Na Stadionie Olimpijskim FC Barcelona odniosła zdecydowane zwycięstwo 7:0 nad Realem Valladolid (więcej tutaj). Blaugrana umocniła się tym samym na czele ligowej tabeli, w której ma już na koncie 12 punktów.
W sobotnim spotkaniu na listę strzelców wpisał się również Robert Lewandowski. W 24. minucie kapitan reprezentacji Polski pokazał wielki zmysł, gdy wykorzystał podanie od Lamine'a Yamala (więcej tutaj). Boisko opuścił w 73. minucie, gdy jego klub prowadził już 5:0.
Media dobrze oceniły występ Lewandowskiego. Dziennik "Sport" określił go mianem "Pichichi". To trofeum, które zdobywa najlepszy strzelec w rozgrywkach La Ligi. Polak otrzymał także notę 7. Jak ją uzasadniono?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
"Flick dał mu odpocząć w końcowej części gry, gdy wszystko było już rozstrzygnięte. Póki co dobra gra Polaka, okraszona bramką. W tym sezonie ma ich już na koncie cztery. Do tego w drugiej połowie trafił w słupek" - stwierdził kataloński dziennik.
"Mundo Deportivo" tradycyjnie nie przyznało oceny. Określiło za to Lewandowskiego jako "szczęśliwego". "W dodatku niszczycielski i odpowiedzialny. Polski numer 9 po raz kolejny dał się poznać jako niezwykle zaangażowany w losy drużyny. Zachował się jak lider nawet przy bezpośrednim rzucie wolnym, który miał miejsce na skraju pola karnego" - napisano.
"Skończył mecz z golem, gdy wykorzystał doskonałą okazję do zdobycia bramki, co umocniło go na pozycji króla strzelców La Ligi" - dodano w uzasadnieniu.
W pięknych słowach na temat Lewandowskiego wypowiedział się portal eldesmarque.com. Serwis ten wysoko ocenił zresztą piłkarzy FC Barcelony. "Lewy" dostał notę 9 w dziesięciostopniowej skali.
"Wydaje się, że odmłodził się o trzy, cztery lata. Bardzo aktywny. Bohater w okolicy pola karnego, zaznaczający swoją obecność, pomagający. Po dobrym przyjęciu piłki zdobył gola na 2:0, ale trafił też w słupek i posłał dwa bardzo dobre podania do Daniego Olmo" - stwierdzono.
Jednak prawdziwym bohaterem soboty został Raphinha. Otrzymał on najwyższe noty. "Sport" przyznał mu "9", określając go mianem "goleadora". Natomiast eldesmarque.com dał Brazylijczykowi maksymalną notę, czyli 10. To dziwić nie powinno, bowiem w meczu z Realem Valladolid skompletował on hat-tricka.
Czytaj także:
Święto w Białymstoku. Zobacz, co przygotowali kibice
Wymowne słowa trenera Jagiellonii. "Bliżej im do Ligi Europy niż nam"