Od zakończenia mistrzostw Europy w Niemczech nie mieliśmy okazji do obserwowania futbolu reprezentacyjnego. Jednak mamy już wrzesień, a to oczywiście oznacza, że kadry narodowe wracają do gry.
Już w czwartek reprezentacja Polski zmierzy się na wyjeździe ze Szkocją. Ta rywalizacja zostanie rozegrana w ramach pierwszej kolejki kolejnej edycji Ligi Narodów UEFA, więc mówimy o starciu o punkty i stawkę.
Naturalnie mecz rozgrywany na Wyspach Brytyjskich sprawia, że nasi reprezentanci będą mogli liczyć na spore wsparcie. To oczywiście jest związane m.in. z tym, że w samej Szkocji, jak i innych częściach Zjednoczonego Królestwa jest spora polska emigracja.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku już znamy. Niewyobrażalne!
O informację w sprawie przewidywanej frekwencji na sektorze gości spytaliśmy Dyrektora Departamentu Komunikacji i Mediów w PZPN, Tomasza Kozłowskiego. Nasz rozmówca przekazał nam, że na ten moment PZPN przez swój system biletowy sprzedał 2786 biletów.
Oczywiście do tego zapewne należy dodać Polaków, którzy swoje wejściówki zakupili poprzez system szkockiej federacji i zasiądą na sektorach gospodarzy. Natomiast niezależnie od tego, trybuna zajmowana przez polskich kibiców będzie prezentowała się znakomicie.
Czytaj też:
Zalewski musi zacząć bać się konkurencji
PZPN wyrzucił legendę. "Lekceważono nas"