Ekipa Juliana Nagelsmanna pod względem liczby sytuacji bramkowych miała miażdżącą przewagę nad drużyną przeciwną. Na Merkur Spiel-Arena w Duesseldorfie gospodarze nie pozostawili żadnych złudzeń Węgrom.
Worek z bramkami rozwiązał się po 27 minutach sobotniej rywalizacji w Lidze Narodów UEFA. Patrząc na koncertową akcję piłkarzy reprezentacji Niemiec, ręce wręcz same składały się do oklasków.
Nasi zachodni sąsiedzi wymienili kilka podań i w kluczowym momencie Jamal Musiala uprzedził Petera Gulacsiego, zagrywając w kierunku Niclasa Fuellkruga. Snajper West Ham United wpakował piłkę do pustej bramki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Każdy piłkarz marzy o takim golu. Potężne uderzenie w samo okno
To był dopiero początek treningu strzeleckiego podopiecznych Nagelsmanna. Miejscowi wrzucili jeszcze wyższy bieg po zmianie stron.
Do asysty gola własnego autorstwa dorzucił Musiala. Poza nim na listę strzelców wpisali się też Florian Wirtz, Aleksandar Pavlović oraz Kai Havertz. Węgrzy prowadzeni przez Marco Rossiego musieli przełknąć gorzką pigułkę (0:5) na inaugurację zmagań w grupie trzeciej dywizji A Ligi Narodów.
Czytaj więcej:
Probierz zadowolony z tej cechy reprezentacji Polski. "To mi się podoba"
Jakby przeszło tornado! Polski klub pokazał zniszczenia po wizycie chuliganów