Wydawało się, że Mateusz Kowalski przeżywa najlepszy okres w swojej karierze. 19-latek ostatnio zadebiutował w Serie A w zespole Parma Calcio 1913 i to przeciwko SSC Napoli. Zagrał w podstawowym składzie, co było niespodzianką.
Następnie Kowalski wyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polsku U-20. Po nim miał walczyć o miejsce w składzie Parmy i kolejne występy we włoskiej ekstraklasie. Czeka go jednak długa przerwa w treningach. Wszystko przez kontuzję, jakiej nabawił się podczas zgrupowania.
Kowalski zerwał więzadło krzyżowe przednie podczas treningu. Kilka dni temu sztab medyczny Parmy poinformował, że piłkarz musi przejść operację. Z najnowszych informacji przekazanych przez klub wynika, że piłkarz przeszedł już zabieg, który wykonał profesor Paolo Adravanti i
wszystko przebiegło zgodnie z planem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sceny przed meczem. Skrzypaczka zachwyciła wszystkich!
"W ciągu najbliższych dni Kowalski rozpocznie proces rehabilitacji. Jego powrót do zdrowia będzie szacowany na około 6 miesięcy. Będzie mógł być dostępny do gry dopiero na koniec sezonu"- przekazano.
Kowalski do Parmy trafił z Jagiellonii Białystok w styczniu 2023 roku. Polak bardzo dobrze radził sobie w rozgrywkach Primavery i cieszył się zaufaniem trenera beniaminka Serie A. Na kolejne występy będzie jednak musiał długo poczekać.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu kosztowały polskiego podatnika PÓŁ MILIARDA Czytaj całość