Pogoń Grodzisk Mazowiecki nie przestraszyła się faworyzowanych rywali i nie pozwoliła się zdominować. Skrzydeł nie podcięła jej stracona w 50. minucie bramka, której autorem był Louis D'Arrigo.
Lechia Gdańsk dała sobie wydrzeć awans już w doliczonym czasie gry. Do dogrywki swoim trafieniem doprowadził wówczas Karol Noiszewski i wprawił miejscową publiczność w euforię.
Kolejne pół godziny zmagań nie przyniosło rozstrzygnięcia, choć oba zespoły miały szanse na kolejne gole. W konkursie rzutów karnych lepsi okazali się gospodarze (4:3) i to oni zagrają w kolejnej rundzie Pucharu Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowe obrazki. Tak koledzy uczcili jubileusz Lewandowskiego
Po końcowym gwizdku sędziego sympatycy Pogoni zareagowali bardzo żywiołowo. Zbigniew Boniek zwrócił uwagę na piękną radość najmłodszych kibiców drużyny z Grodziska Mazowieckiego.
"I te szczęśliwe dzieciaki" - napisał były prezes PZPN na platformie X.
Nie jest to jedyny sensacyjny wynik we wtorkowych meczach pucharowych rozgrywek. Z rywalizacji odpadła także Cracovia, która musiała uznać wyższość drugoligowej Sandecji Nowy Sącz.