23-letni obrońca, zderzył się głową z jednym z przeciwników, co skłoniło sędziego do natychmiastowego wezwania sztabu medycznego. Po udzieleniu pierwszej pomocy na boisku, Isaac Solet został przewieziony karetką do szpitala.
W oświadczeniu wydanym przez Goztepe SK poinformowano, że zawodnik odzyskał przytomność. Jego stan jest stabilny.
"Nasz zawodnik Isaac Solet, który został uderzony w głowę podczas walki o piłkę w pierwszej minucie meczu przeciwko Samsunsporowi, stracił przytomność na krótki czas, ale obecnie jest przytomny i w dobrym stanie zdrowia. Zawodnik jest pod obserwacją w szpitalu. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia" - zakomunikowano.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie
W zderzeniu uczestniczył obrońca Samsunsporu, Zeki Yavru, który po udzieleniu pomocy medycznej kontynuował grę. W 13. minucie podarował jednak prowadzenie Goztepe, strzelając samobójczego gola.
Gospodarze długo nie cieszyli się z przewagi, gdyż napastnik Samsunsporu, Marius Mouandilmadji, wyrównał wynik niecałe pół godziny później. Przed przerwą Romulo Cardoso dał radość fanom Goztepe, a pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy, Juan Santos da Silva powiększył przewagę.
Były zawodnik Celtiku, Manchesteru City i Swansea, Olivier Ntcham, zmniejszył straty na 20 minut przed końcem spotkania. W 79. minucie Kingsley Schindler wyrównał wynik, zaś gol Ntchama w doliczonym czasie sprawił, że Goztepe pokonało Samsunspor 4:3.