Biało-Czerwoni nie mieli argumentów, aby przeciwstawić się reprezentacji Portugalii i zasłużenie przegrali 1:3 w spotkaniu Ligi Narodów UEFA. Dużo zastrzeżeń do wyborów Michała Probierza ma były kadrowicz - Jacek Krzynówek.
W wywiadzie dla TVP Sport zwrócił uwagę na to, że w reprezentacji Polski panuje duży chaos i co chwilę mamy do czynienia z debiutami zawodników w kadrze. Jego zdaniem w ten sposób nie powinno budować się zespołu. Odniósł się także do występu Maximiliana Oyedele.
- Inaczej, jeśli zadebiutowałby w meczu ze słabszym przeciwnikiem, a inaczej, jeśli debiutuje przeciwko Portugalczykom. Czasami wydaje mi się, jakby selekcjoner Probierz chciał przejść do historii przez największą liczbę debiutów - stwierdził Krzynówek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
96-krotny reprezentant Polski nie jest zwolennikiem ustawienia naszej kadry w systemie z trzema środkowymi obrońcami. Nie rozumie także uporu, z jakim Probierz trzyma się tej formacji i nie jest skłonny do zmiany zdania.
- Jeżeli nie mamy materiału ludzkiego na taki system, to powinniśmy dobierać system pod ludzi, którymi dysponujemy. Selekcjoner wygląda, jakby był najmądrzejszy, uparty i nikogo nie chciał posłuchać. Trzeba w końcu zmienić system gry z trójką stoperów i wyrzucić go do kosza - powiedział 48-latek.
Mistrz Niemiec z sezonu 2008/2009 poruszył także temat słabego dopingu kibiców na stadionie PGE Narodowym. Zaapelował do fanów o głośniejsze wsparcie zawodników.
- Większa wrzawa była po zdobyciu bramki przez Ronaldo niż w czasie dopingu Biało-Czerwonych. To o czym to świadczy? Super, że kibice zjeżdżają na mecz kadry z całej Polski, ale muszą zacząć dopingować naszych. Z doświadczenia wiem, jak wsparcie kibiców dodaje skrzydeł w meczach reprezentacji - zakończył Krzynówek.
no a kasa i sie zgadza ...mam racje?
a moze by tak minister sportu - zareagowal by na te kolesiostw Czytaj całość