Sytuacja przed tym meczem była prosta: Niemcy mieli już zapewniony awans na młodzieżowe mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w przyszłym roku na Słowacji.
Ale mimo to Polacy nie mogli liczyć na żadną taryfę ulgową. Goście natychmiast przeszli do konkretów i już w 3. minucie wyszli na prowadzenie po błędzie defensywy i Kacpra Tobiasza. Co prawda udało się szybko doprowadzić do wyrównania za sprawą Dominika Marczuka, natomiast zdecydowanie więcej powodów do radości mieli rywale.
Zwłaszcza Paul Wanner, który w 21. minucie strzelił fantastycznego gola z dystansu. Przyjął sobie piłkę w taki sposób, że po chwili mógł idealnie przymierzyć z woleja. Wyszło rewelacyjnie i tym razem Tobiasz nie miał absolutnie nic do powiedzenia.
Dodajmy, że 18-latek regularnie występuje w Bundeslidze w barwach Heidenheim.
Zobacz pięknego gola reprezentacji Niemiec:
Niedługo później goście zdobyli kolejną bramkę:
A tak padł jedyny w pierwszej połowie gol dla Polski:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód