Wielki pech Realu Madryt! Dwie poprzeczki w jednej akcji [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Poprzeczka po strzale Rodrygo
Twitter / Canal+ Sport / Poprzeczka po strzale Rodrygo

Real Madryt niespodziewanie przegrywał do przerwy 0:2 z Borussią Dortmund. W pierwszej połowie Królewscy mieli w jednej sytuacji sporego pecha.

Pierwsza odsłona meczu Realu Madryt z Borussią Dortmund przybrała nieoczekiwany obrót. Goście zadali Królewskim dwa bolesne ciosy. Autorem pierwszego trafienia był Donyell Malen, a drugiego Jamie Bittens.

Gospodarze nie zdołali zdobyć bramki i przerwę schodzili przy niekorzystnym wyniku. W 37. minucie byli bardzo blisko strzelenia gola i mogą mówić o sporym pechu.

Po dłuższym podaniu Antonio Ruedigera piłkę na klatkę piersiową przyjął Rodrygo i lewą nogą uderzył w poprzeczkę. Kilka sekund później bramkarza gości próbował pokonać Jude Bellingham i również trafił w obramowanie bramki.

ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata

Mistrzowie Hiszpanii na trafienie musieli poczekać do 60. minuty. Miękkie dośrodkowanie Kyliana Mbappe wykorzystał Ruediger i głową pokonał Gregora Kobela. Po chwili w Madrycie był już remis, a na listę strzelców wpisał się Vinicius Junior, który z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce niemieckiego zespołu.

Autorem kolejnej bramki był Lucas Vazquez. Ostatnie minuty rywalizacji należały ponownie do Viniciusa Juniora. Brazylijczyk strzelił jeszcze dwa gole ustalając wynik spotkania na 5:2.