Zanim FC Barcelona przeprowadziła transfer Wojciecha Szczęsnego, do wyjściowego składu wskoczył mniej doświadczony Inaki Pena. Hansi Flick nie widzi podstaw, żeby odstawić Hiszpana od "jedenastki".
W minioną środę podopieczni Flicka sprawili niespodziankę, zwyciężając aż 4:1 z Bayernem Monachium. Pena zagrał w pełnym wymiarze czasowym i skapitulował jedynie po strzale Harry'ego Kane'a.
Javier Miguel pozytywnie ocenił kolejny występ Peni między słupkami katalońskiego zespołu. Hiszpański dziennikarz uważa, że rywal Szczęsnego powinien utrzymać miejsce w podstawowym składzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"
"Bramkarz zasłużył na miejsce na Bernabeu. Świetny mecz Peni, który wciąż jest w dobrej formie. Nie ma takiej jakości w grze nogami jak ter Stegen, ale potrafi wyprowadzać piłkę i znaleźć niepilnowanego zawodnika" - czytamy w serwisie as.com.
Zresztą sam Szczęsny w rozmowie z Eleven Sports powiedział, że będąc na miejscu Flicka, nie zdecydowałby się na zmianę bramkarza w takim momencie. Spotkanie Realu Madryt z FC Barceloną zostanie rozegrane w sobotę o godz. 21.