Adrian Cieślewicz był na ławce rezerwowych w meczu New Saints FC z FK Astana. Święci chcieli wykorzystać zmęczenie przeciwników po dalekiej podróży z Kazachstanu do Walii. W 40. minucie gospodarze zdobyli prowadzenie 1:0 strzałem Rory'ego Holdena z dogrania Jordana Williamsa. Następnie jedenastka z Wysp Brytyjskich skupiła się na skutecznym bronieniu, a w 78. minucie postawiła pieczątkę na zwycięstwie strzałem na 2:0 Declana McManusa.
W Sewilli o pierwsze zwycięstwo w fazie ligowej Ligi Konferencji zagrali Real Betis oraz FC Kopenhaga. Gospodarze na inaugurację przegrali 0:1 z Legią Warszawa, a zespół z Danii poniósł porażkę 1:2 z Jagiellonią Białystok. Już w 8. minucie Abde Ezzalzouli oddał piękne uderzenie z dystansu na 1:0 dla Realu. Wynik długo nie zmieniał się aż w 77. minucie Kevin Diks trafił na 1:1 z rzutu karnego.
Piłkarze 1. FC Heidenheim 1846 wybrali się w roli faworytów na Cypr, a ich przeciwnikiem było Pafos FC. W 25. minucie Patrick Mainka znalazł sposób na strzelenie gola na 1:0 gospodarzom. Od tego momentu zespół z Bundesligi miał czego bronić i skoncentrował się właśnie na tym. Heidenheim zabierze w drogę powrotną do Niemiec komplet punktów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
2. kolejka Ligi Konferencji:
New Saints FC - FK Astana 2:0 (1:0)
1:0 - Rory Holden 40'
2:0 - Declan McManus (k.) 78'
Real Betis - FC Kopenhaga 1:1 (1:0)
1:0 - Abde Ezzalzouli 8'
1:1 - Kevin Diks (k.) 77'
Pafos FC - 1. FC Heidenheim 1846 0:1 (0:1)
0:1 - Patrick Mainka 25'
Olimpija Ljubljana - LASK 2:0 (1:0)
1:0 - Alex Blanco 14'
2:0 - Pedro Lucas 81'
FK Mlada Boleslav - FC Lugano 0:1 (0:1)
0:1 - Renato Steffen 38'
Tabela Ligi Konferencji: