Hansi Flick odmienił oblicze FC Barcelony i zespół jest liderem La Ligi. Wielu piłkarzy pod wodzą niemieckiego trenera osiągnęło bardzo wysoką formę, a to przekłada się na wyniki osiągane przez Dumę Katalonii.
Ze swojej marginalnej roli w drużynie nie jest zadowolony Ansu Fati. "Sport" informuje, że klub nie będzie robił skrzydłowemu problemów z transferem, który jest możliwy już zimą. Niewykluczone jest kolejne wypożyczenie.
Agentem piłkarza jest Jorge Mendes. Spotkał się on już z Deco oraz z Joanem Laportą i zapoznał się ze stanowiskiem wicemistrzów Hiszpanii w kwestii przyszłości podopiecznego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
Obecny sezon jest dla Fatiego bardzo nieudany. Wystąpił w pięciu meczach, ale na boisku spędził zaledwie 132 minuty. Więcej szans od Flicka otrzymuje chociażby Pau Victor.
Sytuację napastnika Barcelony skomplikowała także kontuzja, którą odniósł podczas okresu przygotowawczego. Jego kontrakt z Barceloną obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 15 milionów euro.