Podczas letniego okienka transferowego Kamil Grabara postanowił zmienić otoczenie. Po trzech latach gry w Kopenhadze przeniósł się do niemieckiego Wolfsburga. W nim odnalazł się znakomicie, a już po ośmiu meczach został kapitanem drużyny.
Klub Grabary znajduje się nieco ponad strefą spadkową w tabeli Bundesligi. W sobotę mierzyli się z beniaminkiem St. Pauli. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a to zasługa głównie obu bramkarzy.
Zarówno Grabara jak i Nikola Vasilj dali popis swoich umiejętności. Portal kicker.de napisał " dwóch bramkarzy z genialnymi paradami" w swoim opisie meczu. Z kolei portal braunschweiger-zeitung.de napisał wprost, że Grabara był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "kradzież" w końcówce meczu. Co tam się działo!
"VfL Wolfsburg po raz drugi w tym sezonie Bundesligi zachował czyste konto i odebrał punkt FC St. Pauli. Zawdzięczają to jednak przede wszystkim bramkarzowi Kamilowi Grabarze, który po raz kolejny był najlepszym zawodnikiem drużyny na boisku" - czytamy w pomeczowej relacji.
To kolejny znakomity występ Kamila Grabary na niemieckich boiskach. Mimo to 25-latek jest wciąż pomijany przy powołaniach do drużyny narodowej. Czy znajdzie on uznanie Michała Probierza i znajdzie się szerokiej kadrze na listopadowe zgrupowanie? O tym powinniśmy przekonać się już niedługo.