W ramach 1/16 finału Pucharu Polski Odra Opole podejmowała ekstraklasową drużynę. Pod wieloma względami Pogoń Szczecin miała miażdżącą przewagę, lecz nie potrafiła jej udokumentować w regulaminowych 90 minutach.
Sędzia Damian Sylwestrzak musiał zarządzić dogrywkę. Kamil Grosicki, który przebywał na murawie od samego początku wtorkowego spotkania, ruszył do ofensywy chwilę po wznowieniu gry w Opolu.
W 92. minucie Grosicki odnalazł się po płaskim dośrodkowaniu Kacpra Łukasiaka z prawej strony boiska i zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego Odry. Adrian Purzycki bezskutecznie próbował powstrzymać Wybitnego Reprezentanta Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
Po strzale Grosickiego i rykoszecie, piłka zatrzymała się dopiero w siatce. Ustawiony między słupkami w tej sytuacji Adam Wójcik był bezradny.
Rezultat w dogrywce nie uległ zmianie, a kapitan Pogoni okazał się bohaterem meczu wyjazdowego. Za sprawą Grosickiego Pogoń awansowała do kolejnej rundy rozgrywek. Losowanie 1/8 finału Pucharu Polski zostało zaplanowane na 4 listopada.