Słupek sprzymierzeńcem Juventusu w Udine

PAP/EPA / PAP/EPA/Ettore Griffoni / Juventus wypunktował Udinese
PAP/EPA / PAP/EPA/Ettore Griffoni / Juventus wypunktował Udinese

Dwie bramki piłkarze Juventusu strzelili graczom Udinese na boisku rywala. Obie padły po wcześniejszym odbiciu piłki od słupka.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed bezpośrednim starciem sąsiadów z ligowej tabeli Serie A wyżej byli gracze Juventusu, którzy w przypadku wygranej znaleźliby się w ścisłej czołówce. Z kolei piłkarze Udinese sięgając po trzy punkty minęliby rywala w tabeli.

Od początku goście przeważali, gospodarze skupili się na obronie bramki. W polach karnych niewiele się działo. Juventus czekał na swój moment i doczekał się go w 19. minucie. Khephren Thuram w sytuacji sam na sam uderzył w słupek. Piłka odbita od obramowania trafiła w plecy bramkarza Maduki Okoye i znalazła się w bramce.

Po stracie gola miejscowi przez moment przyspieszyli i od razu zagrozili przyjezdnym. Strzał Keinana Daviesa Michele Di Gregorio zdołał sparować na rzut rożny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!

W kolejnych minutach przyjezdni potyczkę mieli pod kontrolą, a osiem minut przed przerwą zapewnili sobie jeszcze większy spokój. Kenan Yildiz uderzył w słupek bramki gospodarzy, do piłki dopadł Nicolo Savona i płaskim strzałem z pola karnego trafił do siatki.

W tym momencie jasne było, że piłkarzom z Udine trudno się będzie pozbierać w meczu. Miejscowi niewiele potrafili zdziałać. Podobnie sytuacja wyglądała w 2. części. To Dusan Vlahović w 49. minucie mógł podwyższyć na 3:0, ale z rzutu wolnego przymierzył zbyt anemicznie.

Cztery minuty później piłka znalazła się w bramce zespołu z Turynu. Trafienie Keinana Davisa nie został uznane, sędzia słusznie dostrzegł faul w ataku. To była jedna z niewielu groźniejszych szans w 2. odsłonie. Juventus w 69. minucie mógł podwyższyć wynik, ale strzał Vlahovicia zdołał odbić Okoye.

W końcówce gracze Udinese szukali kontaktowej bramki, goście zamierzali przetrwać napór rywala. Kilka razy w polu karnym Juve zrobiło się niebezpiecznie, ale miejscowym brakowało konkretów. Dopiero w 83. minucie podopieczni Kosty Runjaicia mogli zdobyć gola. Strzał Lorenzo Lucci zatrzymał się na poprzeczce. W odpowiedzi w 90. minucie Teun Koopmeiners w sytuacji sam na sam uderzył w bramkarza.

Ostatecznie goście wygrali mecz bez straty gola i w Serie A awansowali na co najmniej kilkanaście godzin na 3. miejsce.

Udinese Calcio - Juventus FC 0:2 (0:2)
0:1 - Maduka Okoye (sam.) 19'
0:2 - Nicolo Savona 37'

Składy:

Udinese: Maduka Okoye - Christian Kabasele (46' Enzo Ebosse), Jaka Bijol, Lautaro Gianetti - Kingsley Ehizibue (87' Rui Modesto), Sandi Lovric (46' Oier Zarraga), Jesper Karlstrom, Martin Payero, Jordan Zemura (67' Hassane Kamara) - Florian Thauvin (67' Lorenzo Lucca), Keinan Davis.

Juventus: Michele Di Gregorio - Nicolo Savona (80' Juan Cabal), Federico Gatti, Pierre Kalulu, Andrea Cambiaso (80' Danilo) - Khephren Thuram (70' Weston McKennie), Manuel Locatelli - Timothy Weah (87' Samuel Mbangula), Teun Koopmeiners, Kenan Yildiz - Dusan Vlahović (70' Francisco Conceicao).

Żółte kartki: Bijol, Davis (Udinese) oraz Locatelli, Gatti (Juventus).

Sędzia: Rosario Abisso.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty