Pau Cubarsi w wielkim stylu skradł serca kibiców FC Barcelony. Przez niektórych porównywany jest do legendarnego Carlesa Puyola i niewykluczone, że podąży właśnie jego ścieżką.
- Chciałbym tutaj wygrać wszystkie trofea. Tego wymaga się od nas w Barcelonie. Chciałbym też spędzić tutaj całą karierę - zadeklarował 17-latek podczas rozmowy z radiem RAC 1.
Po objęciu sterów przez Hansiego Flicka, "Blaugrana" przeszła prawdziwą odnowę. Dziś "Barca" to zespół niezwykle poukładany i szalenie niebezpieczny. Swoje możliwości pokazał chociażby w ostatnim El Clasico, w którym upokorzył swoich rywali, zwyciężając 4:0.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!
- Wygląda to tak, jakbyśmy dokonali transformacji, ale jesteśmy prawie tymi samymi piłkarzami. Sądzę, że to raczej kwestia mentalności. Przesłanie Flicka mówi o tym, że mamy być sobą. Prosi nas, żeby wszystkie sprawy były jasne, bezpośrednie i proste. Z zewnątrz trener wydaje się poważną osobą, ale to przystępny człowiek - zwrócił uwagę Cubarsi.
Młody defensor to jeden z wychowanków La Masii. W pierwszej drużynie "Dumy Katalonii" rozegrał już 38 spotkań, w których dwukrotnie asystował.
Jego zespół to aktualnie lider La Liga. Podopieczni Flicka nagromadzili na swoim koncie łącznie 30 punktów. To o sześć "oczek" więcej niż drugi Real Madryt.
W następnej kolejce ligowej "Blaugranę" czeka derbowe starcie z Espanyolem. Pierwszy gwizdek tego spotkania wybrzmi 3 listopada o godzinie 16:15. Transmisja na antenie Canal Plus.