Jednostronny hit I ligi dla Arki Gdynia. Rywal "nie dojechał"

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Szymon Sobczak otworzył strzelanie w meczu Arka - Wisła
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Szymon Sobczak otworzył strzelanie w meczu Arka - Wisła

W hitowym meczu 15. kolejki Betclic I ligi Arka Gdynia pokonała przed własną publicznością Wisłę Płock 2:0. Żółto-niebiescy byli wyraźnie lepsi od zaskakująco słabo dysponowanego zespołu trenera Mariusza Misiury.

Z dużej chmury mały deszcz? Chyba tak trzeba określić mecz Arki Gdynia z Wisłą Płock, który teoretycznie miał być hitem 15. kolejki Betclic I ligi.

Zawiodła przede wszystkim drużyna z Płocka, dla której jest to druga przegrana z rzędu. Arka zagrała swoje, natomiast Wisła zaprezentowała się dużo poniżej swojego potencjału. Co najbardziej zaskakujące, to fakt, że przecież to żółto-niebiescy mieli w nogach 120 minut z Piastem Gliwice w środowy wieczór. Na boisku kompletnie nie było jednak tego widać. A jeśli już, to na korzyść Arki.

Taki wynik oznacza, że Arka wyprzedziła Wisłę w tabeli i - przynajmniej na moment - awansowała na pozycję wicelidera rozgrywek.

Kluczowa okazała się sytuacja na początku drugiej połowy, gdy Alassane Sidibe wbiegł w pole karne, doszło do nieporozumienia pomiędzy Maciejem Gostomskim i Andriasem Edmundssonem, w efekcie czego bramkarz gości faulował Iworyjczyka. Z jedenastu metrów nie pomylił się Szymon Sobczak, który tym razem otrzymał szansę od 1. minuty. Wisłę dobił zaś w samej końcówce Hide Vitalucci. Japończyk był pozostawiony kompletnie bez krycia przed polem karnym i odpalił prawdziwy pocisk prawą nogą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia

Gospodarze mieli przewagę, ale bardzo długo nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Gostomskiego. W większości przypadków strzelali obok bramki, a gdy już udawało im się uderzyć celnie, to dobrze bronił były golkiper m.in. Bałtyku Gdynia. Błysnął zwłaszcza, gdy zaskoczyć go próbowali Tornike Gaprindaszwili oraz Vitalucci. Ten drugi był bardzo aktywny, oddał sporo strzałów, natomiast wielokrotnie do szczęścia brakowało mu centymetrów.

Ale jak to w takich spotkaniach bywa, o wszystkim czasem może zdecydować indywidualny błąd. I takowy "Nafciarze" popełnili na początku drugiej połowy w sytuacji z rzutem karnym.

I tak naprawdę trudno powiedzieć, by stracony gol pobudził Wisłę. To Arka nadal starała się atakować, choć oczywiście trzeba przytoczyć sytuację z 70. minuty, gdy w poprzeczkę trafił Łukasz Sekulski.

Sytuacja przyjezdnych skomplikowała się na kwadrans przed końcem, gdy Jakub Szymański zagrał piłkę ręką tuż przed polem karnym. Co więcej, po wideoweryfikacji otrzymał za to czerwoną kartkę. Sędzia Marcin Szczerbowicz ocenił, że gdyby nie interwencja ręką, to Karol Czubak znalazłby się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

PAP/Adam Warżawa
PAP/Adam Warżawa

To był gwóźdź do trumny. Skoro nie udawało się poważnie zagrażać bramce rywala w jedenastu, to trudno było oczekiwać, że stanie się to grając o jednego zawodnika mniej.

Arka Gdynia - Wisła Płock 2:0 (0:0)
1:0 Szymon Sobczak (k.) 55'
2:0 Hide Vitalucci 87'

Składy:

Arka: Damian Węglarz - Marc Navarro, Kike Hermoso, Michał Marcjanik, Dawid Gojny - Tornike Gaprindaszwili, Filip Kocaba, Alassane Sidibe (90' Michał Borecki), Hide Vitalucci (89' Przemysław Stolc), Joao Oliveira (68' Karol Czubak) - Szymon Sobczak (83' Szymon Sobczak).

Wisła: Maciej Gostomski - Oskar Tomczyk (88' Bartosz Borowski), Marcus Haglind-Sangre, Jakub Szymański, Andrias Edmundsson, Fabian Hiszpański (58' Przemysław Misiak) - Jime (77' Maciej Famulak), Dani Pacheco, Dominik Kun - Łukasz Sekulski, Piotr Krawczyk (46' Iban Salvador; 58' Krystian Pomorski).

Żółte kartki: Sobczak, Gojny, Kocaba (Arka) oraz Tomczyk, Sekulski, Krawczyk (Wisła).
Czerwona kartka: Szymański 77' (Wisła, za zagranie piłki ręką).

Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 15 11 2 2 32:12 35
2 Arka Gdynia 15 9 3 3 31:12 30
3 Miedź Legnica 13 9 2 2 26:10 29
4 Wisła Płock 15 8 4 3 25:20 28
5 ŁKS Łódź 14 7 3 4 24:14 24
6 Górnik Łęczna 15 6 6 3 22:19 24
7 Stal Rzeszów 14 6 4 4 27:19 22
8 Ruch Chorzów 14 6 4 4 17:17 22
9 Znicz Pruszków 15 5 6 4 20:19 21
10 Wisła Kraków 12 5 3 4 21:13 18
11 Polonia Warszawa 14 5 2 7 16:19 17
12 Kotwica Kołobrzeg 15 3 5 7 12:22 14
13 Odra Opole 15 3 4 8 13:31 13
14 Chrobry Głogów 13 3 3 7 13:24 12
15 Warta Poznań 14 3 3 8 11:25 12
16 GKS Tychy 14 1 8 5 7:17 11
17 Stal Stalowa Wola 15 2 5 8 12:23 11
18 Pogoń Siedlce 14 1 3 10 13:26 6
Źródło artykułu: WP SportoweFakty