FC Barcelona w ostatnim czasie imponuje stylem gry i osiąganymi wynikami. Wiele w tym momencie sezonu wskazuje na to, że zatrudnienie Hansiego Flicka w roli trenera było świetnym ruchem.
Zarząd klubu ma jednak problem z częścią kibiców odpowiedzialną za doping podczas meczów zespołu. W poprzednim sezonie kary za zachowanie fanów wyniosły 21 tysięcy euro.
Włodarze Dumy Katalonii mają już dość tej sytuacji i postawiły ultimatum. Jeśli na wicemistrzów Hiszpanii nałożona zostanie kolejna grzywna, to zamknięta zostanie trybuna, z której dopingują niezdyscyplinowani sympatycy drużyny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Takie postawienie sprawy nie spodobało się tym kibicom, którzy w meczu z Espanyolem Barcelona nie będą dopingować drużyny przez 15 minut rywalizacji. Będzie to protest przeciwko stanowisku zarządu. Takie informacje przekazała "Marca".
Trybunę Espai d'Animacio zajmują cztery grupy liczące mniej więcej 600 osób: Penya Barcelonista Almogavers, Penya Barcelonista Front 532, Penya Barcelonista Nostra Ensenya i Supporters Barca.
Barcelona jest liderem tabeli La Ligi i ma sześć punktów przewagi nad Realem Madryt. Niedzielny mecz derbowy rozpocznie się o godz. 16.15.