To była demolka! Tak Lewandowski dorównał Messiemu

Getty Images / Leo Messi i Robert Lewandowski to jedyni piłkarze w historii, którzy strzelili cztery i więcej goli więcej niż w jednym meczu Ligi Mistrzów
Getty Images / Leo Messi i Robert Lewandowski to jedyni piłkarze w historii, którzy strzelili cztery i więcej goli więcej niż w jednym meczu Ligi Mistrzów

Robert Lewandowski po pięciu latach wraca do Belgradu, w którym napisał historię Ligi Mistrzów i powtórzył wielki wyczyn Leo Messiego. Mecz 4. kolejki Ligi Mistrzów Crvena Zvezda - Barcelona w środę o godz. 21.

Belgradzka Marakana to jeden z najgorętszych terenów w Lidze Mistrzów. Dla rywali Crvenej Zvezdy to istne piekło na ziemi. Ale Robert Lewandowski czuł się tam jak w domu i ma z tym kultowym stadionem same dobre wspomnienia. Grał już na nim w sezonie 2019/20. I to jak grał.

To był dopiero czwarty mecz Bayernu pod wodzą Hansiego Flicka, który trzy tygodnie wcześniej zastąpił Niko Kovaca, ale monachijski walec już sunął, miażdżąc kolejnych rywali. Jak Crvenę Zvezdę.

26 listopada 2019 roku, w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, Bayern pokonał gospodarzy na Marakanie 6:0, a cztery gole w tym meczu strzelił właśnie Lewandowski. Był to jego drugi czteropak w Champions League po pamiętnym występie przeciwko Realowi Madryt w półfinale edycji 2012/13.

W ten sposób Polak został drugim (po samym Leo Messim) piłkarzem, który dwa razy strzelił cztery bądź więcej goli w jednym meczu Champions League. Do dziś nikt nie powtórzył ich wyczynu.

Ale to nie wszystko. Lewandowski do skompletowania karety potrzebował ledwie… 15 minut. Polowanie zaczął w 53. minucie, a kwadrans później miał na koncie cztery trafienia. To do dziś najszybszy czteropak w historii Ligi Mistrzów.

W środę "Lewy" wróci do Belgradu i znów przyjedzie na Marakanę pod wodzą trenera Flicka. Szykuje się strzelecki festiwal, bo Barca w tym sezonie zdobywa 3,3 bramki na mecz. A sam "Lewy" ma 35-proc. udział w tej zdobyczy drużyny - strzelił 17 z 50 goli.

Crvena Zvezda to natomiast jeden z jego ulubionych rywali w Champions League, bo w dwóch występach przeciwko niej strzelił łącznie pięć goli. Więcej bramek zdobył tylko w meczach z Benficą (7), Realem Madryt (6) i Red Bullem Salzburg (6).

Mecz 4. kolejki Ligi Mistrzów Crvena Zvezda - Barcelona w środę o godz. 21. Transmisja w Canal+ 1 Extra. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!

Komentarze (10)
avatar
Giusti113
6.11.2024
Zgłoś do moderacji
13
5
Odpowiedz
nie wypowiadam się ani nie czytam o kimś kto mnie nie interesuje a tu tyle hejtu , ciekawe skąd. 
avatar
dyr. cyrku
6.11.2024
Zgłoś do moderacji
12
2
Odpowiedz
A tego nieudacznego klauna #lucyferka wytrzasnąłem na zbity p... bo publika na jego popisach albo gwizdała albo ziewała. 
avatar
dyr. cyrku
6.11.2024
Zgłoś do moderacji
15
2
Odpowiedz
Ten #Koń jest tak nieudaczny, że sam siebie nieudolnie kopnął w łab lewym zadnim kopytem. 
avatar
Koń by się uśmiał
6.11.2024
Zgłoś do moderacji
12
8
Odpowiedz
Drewniak to tylko drewno sezonu. 
avatar
Biznesmen spod ŻABKI
6.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Taka SROBNA sugestia do WP! Załóżcie osobną karte - zakładke Robert Lewandowski i dawajcie upust swoich wypocin.
Zamiast niego może NASCAR albo przepisy siostry Anastazji