Zagłębie chce kontynuować dobrą passę. "Jesteśmy nastawieni na wygrywanie"

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Marcin Włodarski
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Marcin Włodarski

- Chcemy zwyciężać w każdym meczu nie zważając na rywala, to nie jest nic nowego - mówi odważnie trener Marcin Włodarski przed najbliższym spotkaniem w PKO Ekstraklasie z Widzewem Łódź.

Po znakomitym rezultacie osiągniętym w derbach Dolnego Śląska, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin nie zamierzają się zatrzymywać i kolejnych punktów poszukają w sobotnim pojedynku z Widzewem Łódź. Drużyna po efektownym zwycięstwie 3:0 nad Śląskiem Wrocław jest w bardzo dobrych nastrojach, czego nie ukrywa także szkoleniowiec "Miedziowych".

- Zawsze dążymy do doskonałości. Nigdy nie zagra się idealnego meczu, ale ten ostatni był bardzo dobry. Jedziemy do Łodzi z optymizmem, pełni wiary i naładowani pozytywną energią mimo tego, że mamy problemy zdrowotne. Zawodnicy są w dobrej dyspozycji, więc zmierzamy po trzy punkty - mówi przed meczem z Widzewem, Marcin Włodarski.

W poniedziałkowych derbach trener stracił dwójkę podstawowych zawodników, Mateusza Grzybka oraz Adama Radwańskiego. Urazy obu piłkarzy okazały się na tyle poważne, że drużyna nie będzie mogła skorzystać z nich na pewno do końca roku. Sztab medyczny lubinian walczy też o szybki powrót Dawida Kurminowskiego oraz Kajetana Szmyta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku

- Mamy plan jak ich zastąpić na teraz. Myślę, że szybciej do gry wrócą Dawid i Kajetan niż dwójka kontuzjowanych z ostatniego meczu. Będziemy na nich czekali, bo są to dla nas ważne ogniwa, natomiast w zimie pochylimy się nad tym, jakie działania podjąć w okienku transferowym - wyjaśnia 42-latek.

"Miedziowi" liczą na kolejną wygraną z rzędu, jednak muszą pamiętać, że w tym sezonie mecze wyjazdowe są ich piętą achillesową. Jeszcze pod wodzą Waldemara Fornalika, drużyna nie wygrała żadnego spotkania w delegacji. Na pierwsze zwycięstwo lubinianie czekali aż do 11. kolejki, gdy pokonali Górnika Zabrze.

- Szczerze mówiąc nie śledzę wszystkich statystyk, więc nie wiedziałem, że zwycięstwo nad Górnikiem było naszym jedynym na wyjeździe. Chcemy zagrać po swojemu i narzucić nasz styl gry, ale Widzew zamierza grać podobnie. Będzie to na pewno ciekawy mecz dla kibiców i oby zakończył się naszym zwycięstwem - dodaje trener Zagłębia.

Marcin Włodarski podzielił się także swoimi refleksjami na temat gry najbliższego rywala. W ostatnich tygodniach Widzew gra bardzo nierówno, gubiąc punkty w starciach z pozornie słabszymi przeciwnikami. 42-letni trener spogląda jednak w dużej mierze na atuty podopiecznych Daniela Myśliwca.

- Na pewno mocną stroną jest ich rozegranie piłki, otwarcie i budowanie ataku od bramki krótkimi podaniami. Ich bramkarz włącza się do rozegrania, więc mają przewagę jednego zawodnika. To jest ich największy atut. Mamy też przygotowany plan jak zatrzymać Imada Rondicia i oby sprawdziło się to podczas spotkania - mówi szkoleniowiec "Miedziowych".

Początek spotkania w sobotnie popołudnie o godz. 17:30. Zawody poprowadzi sędzia Daniel Stefański. Relacja tekstowa dostępna na WP SportoweFakty.

Komentarze (0)