Ważna deklaracja Rubena Amorima. Kibice Sportingu mogą odetchnąć

Getty Images /  Hugo Amaral/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Ruben Amorim
Getty Images / Hugo Amaral/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Ruben Amorim

Ruben Amorim już wkrótce obejmie Manchester United. Portugalczyk nie zamierza jednak już na starcie sięgać po swoich byłych podopiecznych.

Wiadomo już, że nowym szkoleniowcem Manchesteru United, w miejsce zwolnionego Erika ten Haga zostanie Ruben Amorim. Portugalczyk swój pierwszy mecz w roli szkoleniowca "Czerwonych Diabłów" poprowadzi jednak dopiero po przerwie reprezentacyjnej, bowiem Sporting nie zgodził się na skrócenie okresu wypowiedzenia.

Nowy szkoleniowiec będzie miał zatem chwilę, aby przyjrzeć się kadrze zespołu i zaplanować ewentualne zimowe wzmocnienia. Wiadomo już jednak, że, przynajmniej zimą, kibice Manchesteru nie mają co marzyć o transferach Gyokeresa czy Inacio. Zapowiedział to sam Amorim.

- Nie ściągnę w styczniu do Manchesteru żadnego piłkarza Sportingu. Natomiast co się stanie latem... tego nie wiem - zapowiedział Portugalczyk cytowany przez "A Bola".

- Zawodnicy Sportingu to bardzo jakościowi piłkarze, zobaczy co się stanie - dodał.

To pewna odmiana, jeżeli zestawić taką politykę z tym, co w United robił Erik ten Hag. Holender już na starcie zdecydował się na dwa bardzo wysokie transfery z Ajaxu, ściągając Lisandro Martineza oraz jeden z największych niewypałów w historii klubu - Antony'ego.

Czytaj także:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód

Komentarze (0)