Jakub Kiwior w tym sezonie nie jest pierwszym wyborem Mikela Artety w Arsenalu Londyn. Polak wystąpił w siedmiu meczach "Kanonierów" we wszystkich rozgrywkach, spędzając na boisku łącznie 321 minut. W pierwszej jedenastce rozpoczynał tylko mecze Carabao Cup.
Duża konkurencja w formacji obronnej Arsenalu sprawia, że coraz częściej pojawiają się pogłoski o transferze Kiwiora. Do tej pory w tym kontekście padały głównie nazwy klubów z Serie A. W zeszłym miesiącu włoskie media przekonywały, że ściągnięcie 24-latka rozważa Juventus Turyn, który widzi w nim potencjalnego zastępcę kontuzjowanego Bremera. Mówiono również o zainteresowaniu ze strony Interu Mediolan i AC Milanu.
Najnowsze doniesienia serwisu Football Insider głoszą, że Kiwior znalazł się również na celowniku klubów z La Ligi - Sevilli i Villarrealu. Co więcej, wspomniane źródło informuje, że Polak jest świadomy swojej trudnej sytuacji w Arsenalu i sam może naciskać na zmianę klubu w zimowym oknie transferowym.
Dodajmy, że już latem omawiano ewentualny transfer Kiwiora. Fabrizio Romano donosił wówczas, że "Kanonierzy" byli zainteresowani wyłącznie definitywną sprzedażą swojego obrońcy. Ostatecznie obrońca nie zmienił jednak barw klubowych. Być może na przeprowadzkę zdecyduje się już za kilka miesięcy.
Polak jest piłkarzem Arsenalu od końcówki stycznia 2023 roku. Jak do tej pory rozegrał 45 meczów w barwach angielskiej drużyny. Zdobył w nich dwie bramki i zaliczył pięć asyst. Jego umowa z obecnym pracodawcą obowiązuje do końca sezonu 2028/2029. Serwis transfermarkt wycenia go na 30 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku