Ekipa Goncalo Feio fantastycznie spisuje się w trwającej edycji Ligi Konferencji. W rozgrywkach pod szyldem UEFA Legia Warszawa wygrała wszystkie trzy dotychczasowe spotkania i jest wiceliderem tabeli, ustępując jedynie londyńskiej Chelsea.
Przeciwko Dinamo Mińsk warszawie pokazali, na co ich stać. Dwa tygodnie temu zawodnicy Legii nie pozostawili złudzeń białoruskiemu przeciwnikowi, którego zdeklasowali 4:0 przy Łazienkowskiej.
W 55. minucie tego meczu "Wojskowi" przeprowadzili kontratak, a akcja błyskawicznie przeniosła się na połowę Dinama. Po wymianie kilku podań, w polu polu karnym świetnie odnalazł się Luquinhas. Brazylijczyk wykorzystał okazję, podcinając piłkę nad bezradnym bramkarzem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów
UEFA wyróżniła bramkę autorstwa Luquinhasa. - Ten gol Legii był czymś specjalnym - napisano w mediach społecznościowych.
Luquinhas zdecydowanie odżył, po tym jak latem zdecydował się wrócić do Warszawy. Na wszystkich frontach 28-latek może pochwalić się już siedmioma strzelonymi golami i dwoma asystami przy trafieniach kolegów.