FC Barcelona intensywnie poszukuje młodych talentów na rynku afrykańskim, a jednym z kandydatów jest Relebohile Mofokeng, napastnik Orlando Pirates. Co ciekawe, portal "Soccer Laduma" poinformował, iż klub zbiera informacje o zawodniku od kilku miesięcy.
20-latek, znany z dynamicznej gry na lewym skrzydle, przyciągnął uwagę nie tylko "Dumy Katalonii", ale także klubów z Premier League. Szeroki wachlarz umiejętności pozwolił mu zadebiutować w reprezentacji Republiki Południowej Afryki.
Władze Orlando Pirates porównywały Relebohile'a Mofokenga do Lamine'a Yamala, co świadczy o ogromnym potencjale. FC Barcelona ma już na niego plan. Zamierza włączyć piłkarza do zespołu rezerw, licząc na rozwój jego talentu i ewentualne wzmocnienie pierwszej drużyny.
- Trener Barcelony B wypytywał mnie o niego. Ktoś zaoferował klubowi Mofokenga, a dział skautingu przesłał trenerowi nagrania z jego udziałem i innych afrykańskich skrzydłowych, aby mogli je zobaczyć - powiedział Pablo Franco Martin, hiszpański szkoleniowiec, który m.in. prowadził południowoafrykański klub AmaZulu, a także był asystentem w Realu Madryt.
20-latek w obecnym sezonie zdobył dotychczas cztery bramki. Jego transfer do Europy może być kwestią czasu, a Barcelona jest jednym z faworytów do jego pozyskania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol