Osiem wygranych i koniec. Łukasz Skorupski zatrzymał rozpędzonych

PAP/EPA / Serena Campanini / Mecz Serie A: Bologna FC - ACF Fiorentina
PAP/EPA / Serena Campanini / Mecz Serie A: Bologna FC - ACF Fiorentina

Po ośmiu wygranych w Serie A z rzędu ACF Fiorentina poniosła porażkę. Nie pokonała ani jednym strzałem Łukasza Skorupskiego i została pokonana 0:1 przez Bolognę FC.

W Bolonii doszło do jednego z dwóch w kolejce starć pucharowiczów. Na Stadio Renato Dall'Ara stawiła się ACF Fiorentina. W tym tygodniu Bologna FC zremisowała 0:0 w meczu Ligi Mistrzów z Benficą. Z kolei Fiorentina zdemolowała 7:0 LASK w Lidze Konferencji. Viola grała o przedłużenie rewelacyjnej serii ośmiu zwycięstw w Serie A.

W bramce Bologni stanął Łukasz Skorupski, a Kacper Urbański pozostał na 90 minut na ławce rezerwowych. Pierwszy z Polaków grał z powodzeniem o czwarte czyste konto w sezonie Serie A.

W pierwszej połowie najbliżej zdobycia bramki Łukasza Skorupskiego był Moise Kean. Napastnik, powoływany do reprezentacji Włoch, wpakował piłkę do siatki w 19. minucie, ale gol nie został uznany z powodu spalonego. W 44. minucie Moise Kean główkował z dozwolonej pozycji, ale nie pokonał swoim strzałem reprezentanta Polski.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Bologna przetrwała trudny fragment meczu i na początku drugiej połowy przystąpiła do huraganowego ataku. Efektem licznych strzałów był gol na 1:0 w 59. minucie. Jens Odgaard pokonał Davida de Geę uderzeniem z kilkunastu metrów na zakończenie szybkiego ataku Rossoblu. Było to decydujące trafienie, a Fiorentina nie pokonała Łukasza Skorupskiego także strzałem Amira Richardsona.

Do konfrontacji Adriana Benedyczaka z Pawłem Dawidowiczem mogło dojść w Parmie. Od pierwszego gwizdka na boisku był tylko obrońca Hellasu Werona. Napastnik beniaminka pozostał na ławce rezerwowych do 77. minuty. Stamtąd zobaczył dwa gole w nieco ponad kwadrans, po których zrobiło się 1:1. Tak Diego Coppola, jak i Simon Sohn zdobyli bramkę po stałym fragmencie gry.

Na początku drugiej połowy meczu Hellas odzyskał prowadzenie strzałem Amina Sarra na 2:1. Wykorzystał on drugą w meczu asystę Abdoua Harrouia. Tym razem zespół Pawła Dawidowicza mądrzej pilnował prowadzenia i przybliżał się do zdobycia trzech punktów. Padły jeszcze dwa gole, ale nie doprowadziły one do odwrócenia wyniku. Hellas wygrał 3:2 na Stadio Ennio Tardini.

16. kolejka Serie A:

Bologna FC - ACF Fiorentina 1:0 (0:0)
1:0 - Jens Odgaard 59'

Parma Calcio 1913 - Hellas Werona 2:3 (1:1)
0:1 - Diego Coppola 5'
1:1 - Simon Sohm 19'
1:2 - Amin Sarr 57'
1:3 - Daniel Mosquera 75'
2:3 - Simon Sohm 90'

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore
Źródło artykułu: WP SportoweFakty