Niedawno mogło się jeszcze wydawać, że Jakub Kiwior w końcu zaimponował Mikelowi Artecie. Defensor zanotował kapitalny występ w hitowym spotkaniu przeciwko Manchesterowi United (2:0), co nie umknęło uwadze angielskim mediom (więcej przeczytasz TUTAJ).
W kolejnych dwóch meczach reprezentant Polski ponownie wystąpił od pierwszych minut. Ostatnio sytuacja wróciła jednak do "normalności". Szkoleniowiec Arsenalu posadził bowiem 24-latka na ławce rezerwowych w starciu z Evertonem (0:0).
Widocznie, Jakub Kiwior nie chce już tak funkcjonować i oczekuje regularnej gry. Dziennikarze "Il Mattino" poinformowali, że defensor jest zdecydowany na transfer do Napoli. Sam trener pierwszego zespołu Antonio Conte chciałby go u siebie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!
Co więcej, już wkrótce ma dojść do spotkania agentów Polaka z przedstawicielami "Azzurrich". "Obrońca Arsenalu nie boi się rywalizacji z Amirem Rrahmanim" - czytamy na łamach tuttomercatoweb.com.
"Jakub Kiwior wybrał, chce Napoli. To zerwanie z Arsenalem" - dodał portal. Takie słowa jednoznacznie wskazują, czego oczekuje 24-latek.
Przypomnijmy, iż Polak trafił do "Kanonierów" właśnie z Włoch w styczniu 2023 roku. Londyńczycy zapłacili wtedy Spezii 25 milionów euro.