Hop - Bęc jesiennych rozgrywek ekstraklasy

Największa pozytywna niespodzianka jesiennych rozgrywek to chorzowski Ruch. Najmniej bramek w lidze stracili zawodnicy Legii Warszawa. Po raz kolejny narzekaliśmy na pracę arbitrów, a kilka drużyn swoje spotkania musiało rozgrywać na obcych stadionach. Jakie były jesienne rozgrywki w szarej, polskiej rzeczywistości? Oto przed Państwem specjalne zestawienie Hop - Bęc ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

HOP:

Ruch Chorzów: Nie Waldemar Fornalik, nie Andrzej Niedzielan, nie Artur Sobiech ani Maciej Sadlok. Największy hop w sezonie zaliczyła cała drużyna Niebieskich. Można się spierać, że chorzowianie nie zwyciężyli w starciu z najgroźniejszymi rywalami, ale i tak to, czego dokonali w rozgrywkach ligowych musi budzić uznanie. Niebiescy nie byli i nie są faworytem, ale prezentują się bardzo dobrze. Wielkie brawa dla osób, które miały wpływ na tak dobrą dyspozycję tej drużyny, jak i dla samych zawodników.

Wyrównana liga: Wiele mówiło się o tym, że Wisła Kraków jeszcze przed przerwą zimową zapewni sobie tytuł mistrzowski, ale tak się nie stało. Krakowianie potrafią zgubić punkty, co umiejętnie mogą wykorzystać inne ekipy. Tuż za zawodnikami trenowanymi przez Macieja Skorżę jest ścisk. Czwarty Ruch Chorzów do drugiej Legii Warszawa traci tylko trzy punkty. Dziewiątą w tabeli Cracovię od znajdującej się tuż nad strefą spadkową Polonii Warszawa dzieli pięć oczek. Walka zarówno o mistrzostwo kraju, jak i uniknięcie degradacji do I ligi może toczyć się do samego końca. Emocji wiosną nie powinno zabraknąć.

Defensywa Legii Warszawa:

Dlaczego Legia Warszawa jest na drugim miejscu w tabeli? Dzięki formacji defensywnej i doskonałemu bramkarzowi. Jan Mucha wielokrotnie wybronił Legionistom nie jeden, a nawet trzy punkty. Także obrońcy na czele z Dicksonem Choto i Inaki Astizem radzą sobie bardzo dobrze. W tym sezonie drużyna ze stolicy kraju straciła zaledwie siedem goli. Trzy u siebie i cztery na wyjeździe. Dla porównania zawodnicy Białej Gwiazdy dali sobie strzelić trzynaście bramek, z Lechici z Poznania szesnaście.

BĘC:

Polscy sędziowie: Nie będziemy tu cytować pieśni kibiców o arbitrach biegających po polskich boiskach, bo nie dość, że są niecenzuralne, to i tak znają je wszyscy. Ciekawe ile poszczególne drużyny miałby punktów, gdyby nie pomyłki sędziów, takie jak uznane bramki ze spalonego, nieznane po ofsajdach, których nie było i tak dalej i dalej... - Gdyby nie pomyłki sędziów bylibyśmy w tej chwili na szóstym miejscu - mówi sam Franciszek Smuda na temat lokaty zajmowanej przez KGHM Zagłębie Lubin. Pytanie tylko - czy kibice kiedyś doczekają się takiej chwili, gdy spotkania ekstraklasy czy to pierwszej ligi sędziować będą naprawdę dobrzy fachowcy - albo inaczej - czy w ogóle takiej chwili doczekamy.

Bezdomność drużyn: Stadiony się budują - to z jednej strony bardzo dobrze, ale ma też swoje minusy. Niektóre zespoły nie mają gdzie grać. Lech gra we Wronkach, Wisła z Cracovią występowały w Sosnowcu, Piast zmuszony jest obecnie do rozgrywania swoich spotkań w Wodzisławiu Śląskim, a nie wiadomo, gdzie wiosną swoje pojedynki będzie rozgrywała Arka Gdynia. Dodajmy jeszcze do tego to, że Legia Warszawa ma czynną tylko jedną trybunę. To wszystko odbija się na frekwencji, która jesienią nie była zadowalająca. Stadiony w Lubinie i Kielcach to za mało. Miejmy nadzieję, że budowy pozostałych aren potoczą się bez problemów i niebawem kibice zasiądą na nowoczesnych obiektach, których nie będziemy musieli się wstydzić w Europie.

Beniaminkowie: W tym roku beniaminkami w ekstraklasie są KGHM Zagłębie Lubin i Korona Kielce. Poprzednio były to zespoły Śląska Wrocław, Lechii Gdańsk, Piasta Gliwice i Arki Gdynia. Śląsk uplasował się szóstym miejscu, pozostała trójka już niżej. Tym razem jednak i Zagłębie, i Korona lokują się w samych dolnych rejonach tabeli. Miedziowi są w strefie spadkowej, złocisto-krwiści mają nad nią jeden punkt przewagi. Ciężka jest dola nowicjuszy w tym sezonie. Wiosną zawodnicy obu drużyn muszą zabrać się gry, bo inaczej niebawem znów będą walczyć na pierwszoligowym froncie.

Źródło artykułu: