Legia Warszawa w podstawowym czasie rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Konferencji wygrała 1:0 z Molde FK i odrobiła straty z pierwszego spotkania. O awansie miała więc zadecydować dogrywka.
W 108. minucie stadion przy ul. Łazienkowskiej eksplodował. Drugiego gola dla gospodarzy zdobył bowiem Marc Gual. Bramka obciąża konto golkipera Molde, Jacoba Karlstroma.
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
Bramkową akcję zapoczątkował Maximillian Oyedele, który podał piłkę do Guala. Hiszpan przyjął futbolówkę przed polem karnym i wbiegł w "szesnastkę", znajdując miejsce na strzał.
Jego uderzenie było lekkie, a futbolówka zmierzała w środek bramki. Mimo to Karlstrom przy próbie chwytu popełnił fatalny błąd. Piłka odbiła się od jego ręki i wpadła do bramki.
Dodajmy, że dla Guala było to trzecie trafienie w tej edycji Ligi Konferencji. Wcześniej zapisał na swoim koncie dublet w spotkaniu fazy ligowej z Dynamem Mińsk.
Wynik 2:0 dla Legii utrzymał się do końca spotkania. Tym samym druga polska drużyna awansowała do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Wcześniej dokonała tego Jagiellonia, która w dwumeczu wyeliminowała Cercle Brugge z Belgii.