W tym sezonie FC Barcelona liczy się w grze o niemal wszystkie możliwe trofea. Duma Katalonii prowadzi obecnie w tabeli La Liga, awansowała do finału Pucharu Króla, a także praktycznie zapewniła sobie miejsce w półfinale Champions League. W pierwszym meczu ćwierćfinału Blaugrana rozgromiła Borussię Dortmund 4:0.
Jednak z głównych architektów sukcesów jest Robert Lewandowski. Polak mimo 36 lat na karku, notuje jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze. Napastnik zdobył w tym sezonie aż 40 bramek we wszystkich rozgrywkach i dołożył trzy asysty, Potrzebował do tego 45 meczów.
Pojawiają się więc głosy, że Robert Lewandowski jest jednym z głównych faworytów do zdobycia Złotej Piłki. Polak w 2021 roku zajął drugie miejsce. Był głównym faworytem w 2020 roku, ale plebiscyt został wtedy anulowany.
ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!
Jan Tomaszewski ma jednak inne zdanie. Były bramkarz wskazał, że to Lamine Yamal i Raphinha, koledzy Lewandowskiego z FC Barcelony, mają większe szanse na zdobycie Złotej Piłki.
- Oni trochę grają pod siebie, chcą się pokazać. Zarówno Yamal, jak i Raphinia mają szansę na wygranie Złotej Piłki. Jeśli Barcelona zdobyłaby Ligę Mistrzów, to jestem przekonany, że ktoś z tej dwójki wygra plebiscyt. Bo Robert chyba nie ma szansy na wygranie - przyznaje Tomaszewski.