"Niech nikt nie da się zwieść". Hiszpanie jasno o rywalizacji Szczęsnego z ter Stegenem

  / Image Photo Agency/Getty Images i Jose Breton/Pics Action/NurPhoto via Getty Images / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny i Marc-Andre ter Stegen (w ramce)
/ Image Photo Agency/Getty Images i Jose Breton/Pics Action/NurPhoto via Getty Images / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny i Marc-Andre ter Stegen (w ramce)

Marc-Andre ter Stegen powrócił do treningów, a to oznacza, że już wkrótce będzie dostępny dla Hansiego Flicka. Choć Wojciech Szczęsny deklarował, że w razie prośby od trenera ustąpi miejsca Niemcowi, to media spodziewają się twardej rywalizacji.

Poważne problemy zdrowotne Marca-Andre ter Stegena sprawiły, że władze FC Barcelony sięgnęły po Wojciecha Szczęsnego. Gdy już Polak otrzymał swoją szansę, to zyskał zaufanie Hansiego Flicka. Nasz bramkarz został ochrzczony talizmanem, ponieważ z nim w składzie "Duma Katalonii" nie przegrała już 22 kolejnych spotkań.

Tymczasem ter Stegen, jeden z kapitanów Barcelony, wraca do zdrowia po kontuzji kolana i planuje powrót na boisko w ciągu kilku tygodni. Jak przekazał dziennik "AS", wydarzenie to może oznaczać rywalizację o miejsce w składzie, co wymagałoby zmiany w zgłoszeniach do Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!

Szczęsny, mimo że początkowo traktowany z przymrużeniem oka, szybko stał się pierwszym wyborem Flicka. Jego osobowość i umiejętności sprawiły, że stał się kluczowym zawodnikiem zespołu. Sam Szczęsny podkreśla, że nie ma problemu z powrotem ter Stegena. Żartobliwie dodał nawet, że cieszyłby się z większego odpoczynku.

Hiszpański dziennik przypomniał, że Szczęsny z szacunkiem wypowiadał się na temat Niemca. - Przyszedłem tutaj, żeby Marka zastąpić, ale absolutnie nie będę miał problemów, jak wróci i to miejsce sobie weźmie. Jeśli trener w pewnym momencie zdecyduje, że wraca kapitan drużyny i broni, to dla mnie jest to sytuacja zrozumiała - mówił w rozmowie z TVP Sport (więcej tutaj).

"Ale niech nikt nie da się zwieść. Szczęsny to dobry facet, ale także nienasycony rywal. A numerem jeden, na chwilę obecną, jest on. Nie będzie łatwo wyciągnąć go z tej sytuacji. Nawet nie z Barcelony. Klub chce przedłużyć jego kontrakt i on jest na to gotowy" - pisze "AS".

Na razie nie jest jeszcze znana dokładna data powrotu ter Stegena. Sam Niemiec ma naciskać, aby stało się to jeszcze w tym sezonie. Wszystko będzie zależeć od jego dyspozycji, choć trzeba pamiętać o tym, że Szczęsny przyczynił się do zdobycia Superpucharu i świetnie pomaga Barcelonie w walce o kolejne trofea.

"Polak nie wrócił do profesjonalnego futbolu po to, by spędzić lato na wakacjach. Przez trzy miesiące pracował w ciszy, a gdy Flick dał mu szansę w Superpucharze Europy, chwycił ją i od tamtej pory nie oddał miejsca w składzie" - pisze "AS".

Komentarze (8)
avatar
maga211
15.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szczęsny na ławę albo emerytura!!!! 
avatar
krzysztof podolski
14.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkop.juz.nie.zagra do.konca sezonu. Najwyżej jakieś minuty w lidze jak.bedzie.5- 0.dla barcy 
avatar
token
14.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wojtek jest świetnym bramkarzem co obecnie udowadnia... Niestety jest też showmenem i jeśli nie wydoroślał to takimi popisami może zniszczyć swoją reputację w Barcy. Wojtek ty broń, a nie popis Czytaj całość
avatar
Richard Varga Gattling
14.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Wojtek 2 lata starszy i połowę tańszy, przynajmniej na chwilę obecną. Pytanie, czy chce się mu jeszcze tyle grać. Bo jak Ter Stegen wyleci Tek Szczęśny będzie musiał posiedzieć jeszcze parę sez Czytaj całość
avatar
aaa bbbb
14.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Niemiec niech spada 
Zgłoś nielegalne treści