Legia ma problem z Chinyamą

Takesure Chinyama miał dzielić i rządzić w ataku Legii Warszawa w rundzie jesiennej. Tymczasem piłkarz z Zimbabwe zdobył tylko dwie bramki, gdyż cały czas zmaga się z kontuzją kolana - informuje Fakt.

Latem Chinyama przeszedł operację nogi, ale po urlopie ból znów wrócił. W efekcie w rundzie jesiennej napastnik częściej pauzował niż grał. Legioniści mają 14 stycznia wznowić treningi. Już teraz jednak pewne jest, że czarnoskóry piłkarz nie będzie gotowy do gry. Według Faktu najgorsze jest to, że w Warszawie nie wiedzą co poradzić na jego kontuzję.

Komentarze (0)