Michał Probierz poinformował o swojej decyzji w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych PZPN. - Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem – przekazał.
Niedługo potem ruszyła lawina spekulacji na temat tego, kto przejmie po Probierzu reprezentację. Wziął w niej udział Zbigniew Boniek, który w programie na Kanale Sportowym wskazał swojego faworyta.
ZOBACZ WIDEO: Probierz czy Lewandowski - kto ma rację? Polacy wydali werdykt
- Według mnie Jan Urban to dzisiaj najlepszy kandydat - jeśli mówimy o polskim rynku. To musi być ktoś pozytywny. Ktoś, kto wchodzi i nie będzie się martwił, że to będzie nieudana droga.
Urban pozostaje bez pracy od kwietnia br., kiedy to został zwolniony z Górnika Zabrze. Pracował tam przez dwa lata. W przeszłości prowadził również wiele innych klubów z PKO Ekstraklasy, w tym m.in. Legię Warszawa, Lech Poznań i Śląsk Wrocław. W latach 2007-2008 był asystentem Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski.
W temacie Probierza głos zabrał również Cezary Kulesza. Prezes PZPN przekazał Maciejowi Kmicie z naszej redakcji, że nowy szkoleniowiec powinien dobrze znać realia polskiego futbolu i być gotowy szybko przejąć kadrę. Przyznał, że Urban spełnia te kryteria.
- Pasuje, ale do tych dwóch kryteriów pasują też Brzęczek, Nawałka, Magiera… Podaję tylko przykładowe nazwiska. Podkreślam - chcę najpierw zdefiniować wizję tej reprezentacji i potem określić profil, jaki powinien mieć przyszły selekcjoner oraz jego sztab - mówił Kulesza. Dodał, że PZPN otrzymał już pierwsze zgłoszenia od trenerów zainteresowanych przejęciem kadry. Cały wywiad znajdziecie TUTAJ.