Pechowo rozpoczęły się Klubowe Mistrzostwa Świata dla Kyliana Mbappe. Po przyjeździe do USA trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego ostre zapalenie żołądka i jelit. Choroba osłabiła go na tyle, że stracił pięć kilogramów i nie mógł uczestniczyć w meczach fazy grupowej.
Francuz do gry powrócił w 1/8 finału przeciwko Juventusowi. Na boisku pojawił się w trakcie II połowy. Teraz - według doniesień "Marki" - będzie do dyspozycji trenera już od pierwszej minuty.
ZOBACZ #dziejesiewsporcie: Krychowiak wpadł w zachwyt podczas podróży
Mbappe miał być wyjątkowo aktywny podczas ostatniej sesji treningowej. Po zakończeniu zajęć drużyna udała się na lot do Nowego Jorku. Tam odbędzie się mecz, który może otworzyć Realowi drogę do półfinałów Klubowych Mistrzostw Świata.
Po raz ostatni Mbappe wybiegł w podstawowym składzie 8 czerwca. Miało to miejsce w trakcie przerwy reprezentacyjnej i starcia Francji z Niemcami.
Spotkanie Realu Madryt z Borussią Dortmund odbędzie się w sobotę 5 lipca o 22:00 czasu polskiego.