Aktualnie "Duma Katalonii", mimo znacznego polepszenia sytuacji finansowej w porównaniu do ubiegłego roku, nadal ma problemy. Klub nie ma swobody na rynku transferowym i cały czas musi szukać pieniędzy, aby ściągnąć jakiegokolwiek zawodnika.
Może się to jednak zmienić w najbliższej przyszłości, bowiem - jak wynika z informacji "Mundo Deportivo" - FC Barcelona czeka na audyt budżetowy, który ma być gotowy na początku sierpnia. To będzie bardzo ważne dla klubu, ponieważ automatycznie "Blaugrana" będzie mogła w końcu być zgodna z finansowym fair play La Ligi i wrócić do tak zwanej zasady 1:1 - klub może wydawać na transfery i pensje zawodników dokładnie tyle, ile zarabia.
ZOBACZ WIDEO: Można oglądać i oglądać. Co za gol z połowy boiska. Jest nagranie!
"Duma Katalonii" nadal czeka na około 100 milionów euro od firm z Kataru oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które mają zapłacić za miejsca VIP na wyremontowanym stadionie Spotify Camp Nou. Na razie przedsiębiorstwa wpłaciły łącznie niecałe 60 milionów.
Innym sposobem na powrót do zasady 1:1 jest odejście zawodnika, który ma wysoką wartość na rynku transferowym lub pobiera wysoką pensję. Według hiszpańskiego dziennikarza Sergiego Sole, Barca byłaby najbardziej zadowolona ze sprzedaży Marca-Andre ter Stegena, bowiem wynagrodzenie, które pobiera Niemiec, jest zdecydowanie zawyżone.
Niemiecki bramkarz nie jest chętny do odejścia, lecz w klubie wierzą, że rozmowa trenera Hansiego Flicka z golkiperem pomoże i uświadomi reprezentantowi kraju, że nie jest już w planach Barcelony i co najwyżej mógłby być trzeci w hierarchii na swojej pozycji.
![Piękna bramka dla Arsenalu. "Kapitalny strzał Anglika!" [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/ODYwNi5qYCU4FThaGgptMHtNbABcU2NmLFV0SxpCf3QhRnlZGgIpaTgTIwBbGDwwKxYtA1RfODQ6EyBHRR1gNy0YPAhSFH1rPxIvHUADKiAGGDwAUhghJTVYeFAGSCsnbEB6X1FGfnEGRntZBEl5dG9ZJBlSUzI)
