Motor Lublin zaskoczył transferem. Miał piorunujący start w Ekstraklasie

Getty Images / Maciej Rogowski/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Renat Dadasov
Getty Images / Maciej Rogowski/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Renat Dadasov

Renat Dadasov został nowym napastnikiem Motoru Lublin. Zawodnik znany z występów w Radomiaku Radom podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia.

- Musimy ściągnąć trzech napastników. Plan jest taki, żeby dwóch z nich rywalizowało o miejsce w składzie, a trzecim chciałbym żeby był młody zawodnik z potencjałem, który wejdzie, gdy pojawią się jakieś kontuzje czy kartki - mówił miesiąc temu trener Motoru Lublin Mateusz Stolarski.

I nie kłamał. Najpierw Motor zakontraktował Karola Czubaka, a we wtorek zaskoczył transferem Renata Dadasova.

26-latek podpisał kontrakt do końca sezonu 2025/26 z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

W poprzednim sezonie Dadasov był zawodnikiem Radomiaka Radom. Wejście do zespołu miał piorunujące - w debiucie strzelił gola, tydzień później trafił po raz kolejny, ale na tym poprzestał. Łączny dorobek to dwie bramki w 12 spotkaniach.

"Zieloni" mieli możliwość przedłużenia umowy z reprezentantem Azerbejdżanu. Tak się jednak nie stało i Dadasov trafił do Motoru.

- To napastnik o pasującym do nas profilu. Dobrze gra w powietrzu, potrafi zagrać z rywalem na plecach i mocno pracuje w obronie. Ma na swoim koncie występy w mocnych europejskich ligach, ale zna też realia Ekstraklasy, w której spędził ostatnie pół roku - powiedział dyrektor sportowy Motoru Paweł Golański.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest Messiego. Zrobił to po porażce 0:4

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści