Po tym, jak Michał Probierz podał się do dymisji, prezes PZPN Cezary Kulesza rozpoczął poszukiwania nowego selekcjonera. Od początku podkreślał, że chce postawić na osobę, która już dobrze zna polski futbol.
Ostatecznie wybór padł na byłego szkoleniowca Górnika Zabrze - Jana Urbana. Dla niego to powrót do pracy z kadrą narodową, lecz w innej roli, bo przed mistrzostwami Europy 2008 został asystentem ówczesnego selekcjonera Leo Beenkahhera.
ZOBACZ WIDEO: Można oglądać i oglądać. Co za gol z połowy boiska. Jest nagranie!
Nowy trener naszej reprezentacji jest znaną postacią w polskim futbolu, tak samo, jak jego syn. Piotr Urban głównie kojarzony jest za sprawą pracy w telewizji, bo pełni rolę komentatora i eksperta Eleven Sports oraz Polsatu Sport.
W przeszłości syn nowego selekcjonera Polski był utalentowanym juniorem, który występował w kadrze U-16. Potwierdził to sam Jan Urban podczas wizyty w Foot Trucku. Jego rozwój zahamował jednak wzrost, a do tego kontuzje. Po tym, jak Piotr mocno urósł, stracił koordynację, a później status dobrze zapowiadającego się piłkarza.
Obecnie Piotr Urban jest znanym komentatorem i ekspertem wspomnianych wyżej stacji telewizyjnych. To jednak nie wszystko, ponieważ od kwietnia 2024 roku pełni on również rolę dyrektora akademii Widzewa Łódź, a niedawno podpisał nową umowę do 2028 r.
Syn Jana Urbana ma za sobą wiele lat pracy w Hiszpanii, głównie w Osasunie Pampeluna. Później przesz sześć sezonów pracował w akademii Legii Warszawa, a do tego był również członkiem sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski U-21, prowadzonej przez Czesława Michniewicza.
Nowy selekcjoner reprezentacji i jego żona Zofia doczekali się jednak dwójki potomstwa, bo oprócz Piotra mają również córkę Martę. Kobieta obecnie mieszka w Hiszpanii i tam układa sobie życie.
Swego czasu Jan Urban wyznał, że jego córka skończyła studia na kierunku Nauka o Morzu. W 2020 roku, kiedy to podczas pandemii porozmawiał z "Super Expressem", była ona natomiast na trzecim roku socjologii.