W sezonie 2021/2022, pierwszym pod wodzą Jana Urbana, Górnik Zabrze uplasował się na 8. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy i dotarł do ćwierćfinału Pucharu Polski. Trener rozpoczął już przygotowania do kolejnej kampanii, jednak niespodziewanie został zwolniony ze stanowiska.
W 2023 roku powrócił na stanowisko, aby w kwietniu bieżącego roku ponownie zostać zwolnionym. Po tej sytuacji w mediach pojawiły się spekulacje, że do tej decyzji mógł przyczynić się Lukas Podolski. Sam Jan Urban w wywiadach nie wykluczał takiego scenariusza, choć podkreślał, że nie posiada na ten temat jednoznacznych dowodów.
ZOBACZ WIDEO: Urban nowym selekcjonerem. Oto co sądzą o nim kibice
40-latek w wywiadzie dla Super Expressu przyznał, że nominacja Jana Urbana na selekcjonera reprezentacji Polski nie była dla niego zaskoczeniem. Były reprezentant Niemiec ocenił ten wybór jako postawienie na doświadczenie i chęć prowadzenia drużyny, która będzie grała "fajną piłkę". Jego zdaniem Urban to trener, który wnosi do szatni radość i potrafi ustawić zespół do gry opartej na budowaniu akcji od tyłu i szybkim ataku.
Piłkarz Górnika Zabrze, który z Urbanem współpracował w klubie, nie ukrywa satysfakcji. - To fajna rzecz, że kolejny trener, który pracował w Górniku, został selekcjonerem (poprzednim był Adam Nawałka - red.). Możemy powiedzieć sobie w szatni, że to trochę i nasza zasługa: zawodników i całego klubu. Uważam, że trochę mu w tym pomogliśmy, miał szansę - dzięki nam - się tu pokazać - stwierdził.
Podolski jest przekonany, że Urban będzie chciał, aby kadra grała kombinacyjnie, na jeden-dwa kontakty. Zauważa jednak fundamentalną różnicę między pracą w klubie a kadrą. - W klubie możesz dane elementy i sposób gry trenować spokojnie i cierpliwie, dzień po dniu, przez cały tydzień i dłużej. W kadrze tego czasu nie masz. Jeden-dwa treningi. Wszystko dzieje się szybko, hotel, autokar, samolot - wyjaśnia.
Zdaniem mistrza świata z 2014 roku właśnie z tego powodu kluczowy będzie odpowiedni dobór zawodników. - Dlatego tak ważny będzie wybór zawodników, jakiego dokona Jan Urban. Myślę, że będzie ich powoływać właśnie pod kątem tego, który z nich pasuje do tej jego filozofii gry piłką - analizuje Podolski.
Na koniec Lukas Podolski zadeklarował pełne wsparcie dla nowego selekcjonera. Na pytanie, czy trzyma kciuki za powodzenie jego misji, odpowiedział. - Oczywiście! Przecież jeśli mu się uda, będzie w tym - jak mówiłem - mała cząstka naszego górniczego wkładu! - zakończył Podolski.