Al-Nassr kontynuuje okres przygotowawczy do nadchodzącego sezonu. W czwartek (7 sierpnia) ekipa Cristiano Ronaldo rozegrała kolejny mecz towarzyski. Tym razem rywalem drużyny z Arabii Saudyjskiej było Rio Ave.
Saudyjczycy nie mieli większych problemów z pokonaniem przeciwników (4:0). Nie wszyscy mieli jednak powody do radości. Niezadowolony ze swojej postawy może być reprezentant Senegalu, Sadio Mane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
W 63. minucie były piłkarz Liverpoolu podszedł do rzutu karnego po tym, jak piłkę oddał mu Ronaldo. 33-latek nie wykorzystał jednak otrzymanej szansy, ponieważ "jedenastkę" wykonał w fatalny sposób.
Napastnik uderzył piłkę na tyle słabo, że stojący w bramce Cezary Miszta nie miał absolutnie żadnych problemów z tym, by złapać futbolówkę. Mane po tej próbie aż złapał się za głowę (nagranie wideo znajduje się na końcu artykułu).
Na jego szczęście chwilę później Al-Nassr zdobyło bramkę. Przy wyprowadzaniu piłki przez Rio Ave jeden z obrońców popełnił błąd, co skończyło się stratą, a następnie kontrą. W najlepszy możliwy sposób wykończył ją Ronaldo, który w całym meczu skompletował hat tricka.
Co ciekawe, w 68. minucie Al-Nassr miało kolejny rzut karny. Jego wykonawcą nie był już jednak Mane, lecz wspomniany Ronaldo.
Omawiana akcja na poniższym wideo od 21:02: