Jagiellonia Białystok gra dalej w Lidze Konferencji. Przez większość rewanżowego meczu z Silkeborgiem zespół Adriana Siemieńca miał kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi.
Było 2:0 po dwóch bramkach Jesusa Imaza, ale skończyło się remisem 2:2 po niewytłumaczalnej końcówce.
- Kluczowy jest awans. Musimy patrzeć na wynik tego dwumeczu przez pryzmat 180 minut, a nie ostatnich dziesięciu, które pewnie zachwiały trochę obraz tego wszystkiego. Uważam, że zasłużyliśmy na ten awans - mówił trener Siemieniec na konferencji prasowej.
- W drugiej połowie zabrakło nam "zabicia" meczu. Przy trafieniu na 3:0, a sytuacje były, spotkanie skończyłoby się z piłką na naszej połowie. A tak wynik powodował, że jedna bramka dawała nadzieję przeciwnikowi. Gol na 2:1 spowodował u nas brak pewności siebie. Z końcówki nie możemy być zadowoleni, ale z dwumeczu tak - przyznał trener Jagiellonii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Cristiano Ronaldo ciągle to ma. Ale przymierzył!
Pierwszy gol dla gości padł po dość lekkim strzale Sofusa Bergera zza pola karnego, natomiast najbardziej kuriozalna sytuacja wydarzyła się w doliczonym czasie. Alejandro Cantero skiksował przy próbie zagrania na drugą stronę boiska i piłka trafiła w ręce Sławomira Abramowicza. Sędzia Eric Wattellier podyktował rzut wolny pośredni i po chwili z bramki cieszył się Jens Martin Gammelby.
- Nawet nie widziałem tej sytuacji na wideo - mówił na gorąco trener Siemieniec.
- Z perspektywy ławki pomysł z podaniem w tamtą stronę też nie był najbardziej rozsądny. Nie rozmawiałem o tym z zawodnikami, ale sytuacja była dość kuriozalna. Nie może nam się coś takiego zdarzać w europejskich pucharach - komentował trener Jagiellonii.
Nie mógł się też nachwalić wspomnianego Imaza. - Wielokrotnie powtarzałem jaka to jest postać, jak wielki jest to piłkarz. Można by go tutaj pół nocy komplementować. Cieszę się, że przedłużył kontrakt i zostaje z nami, jest dla nas bardzo ważny i cały czas potwierdza swoją jakość na boisku. Trzeba tylko trzymać kciuki, by utrzymał tę dyspozycję - podsumował trener Siemieniec.