Abel Bretones, zawodnik Osasuny, został ukarany zawieszeniem na dwa mecze po otrzymaniu czerwonej kartki w spotkaniu przeciwko Realowi Madryt (0:1). Decyzję podjął Komitet Dyscyplinarny RFEF, który odrzucił odwołanie klubu.
Czerwona kartka została pokazana Bretonesowi przez sędziego Adriana Cordero w czwartej minucie doliczonego czasu. Powodem było uderzenie przeciwnika łokciem w twarz Gonzalo Garcii, co zostało uznane za użycie nadmiernej siły. Werdykt arbitra wzbudził kontrowersje na Półwyspie Iberyjskim.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Cristiano Ronaldo ciągle to ma. Ale przymierzył!
"Abel Bretones został niesłusznie ukarany przez Komitet Dyscyplinarny karą dwóch meczów zawieszenia po wykluczeniu w miniony wtorek na Santiago Bernabeu" - ocenił dziennik "Mundo Deportivo".
Klub próbował odwołać się od decyzji. Komitet uznał, że dowody wideo nie podważają raportu sędziego.
Komitet powołał się na artykuł 27. kodeksu dyscyplinarnego, który mówi, że decyzje sędziów są ostateczne, chyba że wystąpił oczywisty błąd. W tym przypadku uznano, że takiego błędu nie było, a działanie Bretonesa było poza grą.
Zawieszenie oznacza, że Bretones opuści mecze z Valencią i Espanyolem. Po przerwie na mecze reprezentacyjne, zawodnik wróci do gry w połowie września przeciwko Rayo Vallecano. Klub ma jeszcze możliwość odwołania się do Komitetu Apelacyjnego.
Czerwona kartka dla Bretonesa (od 8:25):