11 sierpnia Georgina Rodriguez opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie pierścionka zaręczynowego, który otrzymała od Cristiano Ronaldo. Według szacunków ekspertów jego cena mogła wynosić nawet kilka milionów dolarów. Para spotyka się od 2016 roku, jednak dopiero po wielu latach podjęła decyzję o sformalizowaniu swojego związku.
Nadchodzący ślub Ronaldo budzi wiele spekulacji w świecie futbolu. Według dziennikarza Alberto Guzmana uroczystość może odbyć się 19 lipca 2026 roku, a więc po zakończeniu mistrzostw świata. Miejsce ceremonii pozostaje tajemnicą. Pojawiają się już jednak pierwsze szacunki na temat kosztów przedsięwzięcia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Cristiano Ronaldo ciągle to ma. Ale przymierzył!
Swoimi przewidywaniami w rozmowie z "Daily Mail" podzielił się Dylan Davey - ekspert ds. brandingu i strateg marki The Social Inc. Jego zdaniem organizacja ślubu będzie piekielnie droga.
- Możemy liczyć na wydatek rzędu 10 milionów funtów (ponad 49,2 mln złotych przy obecnym kursie), jeśli weźmiemy pod uwagę miejsce ceremonii, stroje haute couture (tak określa się najbardziej ekskluzywną garderobę - przyp. red), rozrywkę na światowym poziomie, podróże VIP i globalne bezpieczeństwo. To jest właśnie taka skala, jakiej można się spodziewać po jednym z najszerzej komentowanych ślubów od czasów Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez - ocenił.
Podkreślił, że ślub Ronaldo i Rodriguez będzie równie wielkim wydarzeniem jak rozpoczęcie małżeństwa Davida i Victorii Beckham. Stwierdził także, że ceremonia będzie miała istotny charakter marketingowy.
- Cristiano spędził lata jako marka idealna dla kawalerów: globalna ikona sportu, która sama do wszystkiego doszła i jest dostępna dla każdej grupy demograficznej na świecie. Georgina to nie tylko partnerka - to siła sama w sobie. To fuzja marek o większym zasięgu społecznym niż sport - przekonywał.