"Młoty" na inaugurację tego sezonu Premier League przegrały 0:3 z Sunderlandem AFC. W drugiej kolejce doznały jeszcze dotkliwszej klęski i w derbowym meczu uległy aż 1:5 Chelsea FC.
W obu tych spotkaniach bramki West Hamu United strzegł Mads Hermansen, który dołączył do londyńskiego klubu przed startem tego sezonu z Leicester City. Osiem bramek straconych w dwóch pierwszych meczach Premier League nie wystawia mu dobrego świadectwa. Zwłaszcza że kilka z nich mocno obciąża konto Duńczyka.
ZOBACZ WIDEO: Mówił o powiązaniach prezesa PZPN z politykami PiS. "Ewidentna szkoda"
Po meczu z Chelsea kibice West Hamu coraz mocniej okazują irytację w mediach społecznościowych. W serwisie X zaroiło się od komentarzy, w których widać tęsknotę za... Łukaszem Fabiańskim.
"Oddaliśmy Fabiańskiego, który jest bez porównania lepszy od tych dwóch bramkarzy" (Hermansena i rezerwowego Alphonse'a Areoli - przyp. red) - ocenił fanowski portal West Hamu. "Czy Fabiański jest nadal dostępny" - pytał jeden z internautów. Nie zabrakło także oskarżeń skierowanych do trenera "Młotów", Grahama Pottera.
"Fatalna decyzja ze strony Pottera. Powinniśmy byli zatrzymać Fabiańskiego. Zamiast tego wydaliśmy kasę na bramkarza, który nie miał okresu przygotowawczego i od razu został wrzucony do gry" - ocenił kolejny fan.
Dodajmy, że Fabiański był piłkarzem West Hamu od lipca 2018 roku. Odszedł po zakończeniu poprzedniego sezonu, gdy wygasł jego kontrakt. Obecnie 40-latek pozostaje bez klubu. Jak widać, wielu kibiców "Młotów" z radością powitałoby go z powrotem. Dodajmy, że w barwach tej drużyny rozegrał łącznie 216 meczów, w których wpuścił 290 goli i zachował 55 czystych kont.