Raków Częstochowa zamknął okienko transferowe kolejnym wzmocnieniem w linii ataku. Kilka godzin wcześniej do drużyny trafił ofensywny pomocnik Bogdan Mircetić, a teraz "Medaliki" sprowadziły kolejnego napastnika.
Nowym piłkarzem Rakowa został Imad Rondić. Bośniak został wypożyczony z 1.FC Koeln do końca obecnego sezonu, a w umowie znalazła się opcja wykupu. 26-letni napastnik w przeszłości reprezentował barwy Widzewa Łódź. Doskonale zna Ekstraklasę, w której strzelił 14 goli w 50 spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagrywał Messiego na ulicy. Tak zareagował gwiazdor
Raków bardzo chciał sprowadzić go do siebie zimą, ale w lutym zawodnik przeniósł się do Niemiec. Na zapleczu Bundesligi zagrał w dziewięciu meczach, a po awansie został zepchnięty na boczny tor.
Początkowo Rondić miał szukać minut w zespole rezerw, ale odmówił gry na czwartoligowym poziomie. Ostatecznie udało mu się wrócić z powrotem do Polski i trafić wreszcie do Częstochowy.
"Medaliki" zdążyły zgłosić nowego piłkarza do rozgrywek Ligi Konferencji. Przyjście napastnika nie oznacza, że z klubem pożegna się Jonatan Braut Brunes. Na ten moment Norweg nie opuści zespołu, a dodatkowo zyskał właśnie konkurencję.