Na Veltins Arena w Gelsenkirchen zespół Schalke spotkał się z FC Nuernberg. Widowisko stało na bardzo niskim poziomie, a jedyny gol padł w 48. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Kevin Kuranyi. Podopieczni Michaela Oenninga odnotowali kolejną porażkę i nadal pozostają w strefie spadkowej. Na odwrotnym biegunie znajdują się Niebiescy, którzy zajmują drugą lokatę w tabeli, tracąc do liderującego Bayeru Leverkusen jedno oczko.
Dwa trafienia Matsa Hummelsa w pierwszej odsłonie konfrontacji FC Koeln z Borussią Dortmund dały przyjezdnym pewne prowadzenie. Piłkarze Jurgena Kloppa kontrolowali przebieg spotkania aż do 82. minuty, kiedy bramkę kontaktową zdobył Kevin McKenna. Chwilę później na 2:2 strzelił Youssef Mohamad i wydawało się, że goście nie zdołają odpowiedzieć na dwa ciosy Koziołków. Roztrzygnięcie przyniósł jednak doliczony czas gry. Jakub Błaszczykowski dostrzegł lepiej ustawionego Kevina Grosskreutza, a 21-letni Niemiec strzałem zza pola karnego zapewnił ekipie z Westfalii komplet punktów.
Schalke 04 Gelsenkirchen - FC Nuernberg 1:0 (0:0)
1:0 - Kuranyi 48'
FC Koeln - Borussia Dortmund 2:3 (0:2)
0:1 - Hummels 28'
0:2 - Hummels 45'
1:2 - McKenna 82'
2:2 - Mohamad 88'
2:3 - Grosskreutz 90'