"Niesłychane, co robi". Haaland nakrywa czapką Lewandowskiego

W czwartkowym hicie Ligi Mistrzów Manchester City poradził sobie z SSC Napoli. Podopieczni Pepa Guardioli odnieśli zwycięstwo 2:0, a jedną z bramek zdobył Erling Haaland.

Haaland, znany z niezwykłej skuteczności, łącznie strzelił już 50 goli w Lidze Mistrzów w rekordowym czasie - 49 meczów. Norweg znajduje się w pierwszej "dziesiątce" najlepszych strzelców w historii tych rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS

Haaland rozpoczął swoją przygodę z Ligą Mistrzów w 2019 roku w barwach Salzburga, gdzie zadebiutował hat-trickiem przeciwko Genk. Następnie przeniósł się do Borussii Dortmund, a później do Manchesteru City.

Porównując Haalanda do innych gwiazd, takich jak Robert Lewandowski, Kylian Mbappe, Lionel Messi czy Cristiano Ronaldo, Norweg wyróżnia się szybkością osiągania kolejnych kamieni milowych. Lewandowski potrzebował 77 meczów do złamania bariery 50 bramek, zaś Ruud van Nistelrooy, dotychczasowy rekordzista - 62 spotkań.

Jego rekordy obejmują najszybsze osiągnięcie 10, 20, 30 i 40 goli w historii Ligi Mistrzów. Haaland zdobywał bramki przeciwko 18 różnym drużynom, a jego ulubionym sposobem na strzelanie goli jest lewa noga, którą strzelił 34 razy.

- Bije wszelkie rekordy. W jego wieku, to niesłychane, co robi. Nie sądzę, żeby ktokolwiek pobił rekordy, które on pobije, jeśli będzie dalej grał tak, jak gra - powiedział Phil Foden, cytowany przez uefa.com.