Marcin Wasilewski: Znajomy przysłał mi tylko SMS-a, że Witsel wyleciał z boiska

Axel Witsel znów przypomniał o sobie. W meczu Standardu Liege z Anderlechtem Bruksela 21-latek dostał czerwoną kartkę za brutalny faul. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku to właśnie Witsel zaatakował bez pardonu Marcina Wasilewskiego.

- Znajomy przysłał mi tylko SMS-a, że Witsel wyleciał z boiska. Ale meczu nie widziałem, więc ciężko mi się do tego odnieść. Najważniejsze, że ich rozgromiliśmy, choć to oczywiście nie oznacza, że będziemy mistrzami. Trzeba pamiętać, że są jeszcze spotkania play-off, wszystko może się wydarzyć - powiedział na łamach Faktu "Wasyl", który cały czas walczy o jak najszybszy powrót na boisko.

Jak na razie ciężko jest przewidzieć, czy Wasilewski wróci w końcówce tego sezonu do składu Anderlechtu. Polski piłkarz odczuwa ból w kontuzjowanej nodze i nie może przejść do kolejnego etapu rehabilitacji.

Więcej w Fakcie.

Komentarze (0)