Była 90. minuta. Tak rzucili Barcelonę na kolana [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: gol Ramosa
Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: gol Ramosa

Gdy wydawało się, że Paris Saint-Germain zremisuje z FC Barceloną, do akcji wkroczył Goncalo Ramos. W kluczowym momencie portugalski snajper nie dał żadnych szans Wojciechowi Szczęsnemu.

Pierwsza połowa przyniosła szybkie otwarcie wyniku przez Ferrana Torresa, który w 19. minucie wykorzystał podanie Marcusa Rashforda. Paris Saint-Germain odpowiedziało jeszcze przed przerwą, gdy Senny Mayulu pokonał Szczęsnego po błędzie defensywy Barcelony.

W drugiej połowie przewagę przejęli paryżanie, choć FC Barcelona miała swoje okazje. Dani Olmo był bliski zdobycia gola, ale jego strzał zablokował Achraf Hakimi. Robert Lewandowski pojawił się na murawie w 72. minucie, jednak nie zdołał odmienić losów spotkania.

ZOBACZ WIDEO: Od tej strony jej nie znacie. Otylia Jędrzejczak pisze wiersze

Końcówka meczu należała do PSG. W 83. minucie Kang-in Lee trafił w słupek, a chwilę później Nuno Mendes próbował zaskoczyć Szczęsnego głową. Ostatecznie w 90. minucie Goncalo Ramos ustalił wynik na 2:1 dla gości.

Przy decydującym golu fantastycznym podaniem popisał się Achraf Hakimi. Ramos wpadł w pole karne, a następnie silnym strzałem z kilkunastu metrów sprawił, że Szczęsny drugi raz musiał wyciągać piłkę z siatki.

Warto dodać, że Ramos pojawił się na boisku 18 minut wcześniej, zastępując Fabiana Ruiza. "Ależ świetne zmiany! Świetne decyzje kadrowe Luisa Enrique" - skomentował na antenie Canal+ Extra 1 Tomasz Wieszczycki.

Komentarze (1)
avatar
george 41
1.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem kibicem Barcy od zawsze ale ostatnio czuje się zawiedziony ich grą a szczególnie obrony. Widać brak kondycji a stąd i szybkości. Z techniką i taktyką też nie jest najlepiej. Stracić bram Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści