Pierwsza połowa przyniosła szybkie otwarcie wyniku przez Ferrana Torresa, który w 19. minucie wykorzystał podanie Marcusa Rashforda. Paris Saint-Germain odpowiedziało jeszcze przed przerwą, gdy Senny Mayulu pokonał Szczęsnego po błędzie defensywy Barcelony.
W drugiej połowie przewagę przejęli paryżanie, choć FC Barcelona miała swoje okazje. Dani Olmo był bliski zdobycia gola, ale jego strzał zablokował Achraf Hakimi. Robert Lewandowski pojawił się na murawie w 72. minucie, jednak nie zdołał odmienić losów spotkania.
ZOBACZ WIDEO: Od tej strony jej nie znacie. Otylia Jędrzejczak pisze wiersze
Końcówka meczu należała do PSG. W 83. minucie Kang-in Lee trafił w słupek, a chwilę później Nuno Mendes próbował zaskoczyć Szczęsnego głową. Ostatecznie w 90. minucie Goncalo Ramos ustalił wynik na 2:1 dla gości.
Przy decydującym golu fantastycznym podaniem popisał się Achraf Hakimi. Ramos wpadł w pole karne, a następnie silnym strzałem z kilkunastu metrów sprawił, że Szczęsny drugi raz musiał wyciągać piłkę z siatki.
Warto dodać, że Ramos pojawił się na boisku 18 minut wcześniej, zastępując Fabiana Ruiza. "Ależ świetne zmiany! Świetne decyzje kadrowe Luisa Enrique" - skomentował na antenie Canal+ Extra 1 Tomasz Wieszczycki.
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)