1 
Legia Warszawa przerwała serię trzech porażek z rzędu i dość niespodziewanie wygrała z Szachtarem Donieck 2:1 w meczu 2. kolejki Ligi Konferencji.
Dwie fantastyczne bramki zdobył Rafał Augustyniak. Najpierw oddał piękny strzał z dystansu, a w czwartej minucie doliczonego czasu gry popisał się atomowym uderzeniem z rzutu wolnego i zapewnił stołecznej drużynie komplet punktów.
- To świetny rezultat. Uważam, że drużyna i nasi kibice zasłużyli na taką wspaniałą noc. Ostatnie tygodnie nie były dla nas najlepsze, ale ufam i zawsze ufałem moim zawodnikom, naszemu procesowi - mówił trener Edward Iordanescu na konferencji prasowej (cytat za oficjalną stroną klubu).
- Zagraliśmy ten mecz bardzo dobrze taktycznie. Jest to zasługa drużyny, zawodników. Mieliśmy wiele bardzo dobrych momentów, ale też takich, gdy traciliśmy kontrolę. Oprócz gola, rywale nie mieli klarownych sytuacji. My mieliśmy ich więcej. Jesteśmy szczęśliwi, ale przed nami dwa dni na regenerację i arcyważny mecz w lidze. Nie lubię wyróżniać indywidualnie piłkarzy, ale dzisiaj chciałbym pochwalić Rafała Augustyniaka. To był wspaniały występ naszego pomocnika - podkreślił trener Legii.
Dodał jednak, że jedno zwycięstwo jeszcze niczego nie zmienia. Ulga? Kamień z serca? Nic z tych rzeczy.
- Dla trenera nigdy nie ma ulgi, nawet po takim zwycięstwie. Wygrana w Europie była dla nas ważna, ale cieszymy się, że udało się zakończyć ten gorszy czas. Zrealizowaliśmy cel, ale dalej nie idzie nam dobrze w Ekstraklasie - powiedział trener Iordanescu.
ZOBACZ WIDEO: Tego dnia nie zapomni do końca życia! Tak Lionel Messi uszczęśliwił fana
