Media społecznościowe obiegło zdjęcie baneru, który w nocy z wtorku na środę pojawił się w pobliżu Koloseum. Jego autorzy, najprawdopodobniej kibice AS Romy, zaatakowali Nicolę Zalewskiego.
"Już wiedzieliśmy, że byłeś szpiegiem... Zalewski, zdradzić przyjaciela to się nazywa podłość" - hasło o takiej treści skierowano do 23-latka.
ZOBACZ WIDEO: Meldunek z Madrytu po El Clasico. "To nie jest moment, żeby skreślać Barcelonę"
Według włoskich mediów pierwsza część transparentu nawiązuje do pogłosek, wedle których Zalewski dostarczał dziennikarzom poufnych wiadomości na temat drużyny. Druga natomiast odnosi się do życia prywatnego piłkarza.
W ostatnich tygodniach pojawiły się niepotwierdzone informacje o romansie Zalewskiego z włoską influencerką Emily Pallini. Kobieta jeszcze do niedawna była w związku z raperem Ludwigiem, czyli bliskim przyjacielem zawodnika. Jak widać, kibice AS Romy postanowili wykorzystać te rewelacje, by zaatakować Zalewskiego.
Dodajmy, że reprezentant Polski jest wychowankiem tego klubu. Dla pierwszej drużyny AS Romy rozegrał 123 mecze.
Końcówka jego pobytu w Rzymie nie należała do najlepszych. Kibice w poprzednim sezonie regularnie go wygwizdywali, a władze Romy za wszelką cenę próbowały sprzedać zawodnika.
Ostatecznie na początku tego roku został wypożyczony przez Inter Mediolan. Wicemistrzowie Włoch najpierw wykupili go przed startem tego sezonu, a potem sprzedali z zyskiem do Atalanty BC. Zalewski w barwach tego zespołu wystąpił w sześciu meczach na wszystkich frontach. Zanotował w nich po jednym golu i asyście.
Hellas Verona FC vs. Atalanta Bergamo - oglądaj w ES1 o 20:45 w Pilocie WP (link sponsorowany)