"To był skandal". Nie wytrzymał po meczu reprezentacji

Getty Images / Domenic Aquilina/NurPhoto  / Na zdjęciu: reprezentacja Polski i Artur Wichniarek (w kółku)
Getty Images / Domenic Aquilina/NurPhoto / Na zdjęciu: reprezentacja Polski i Artur Wichniarek (w kółku)

Reprezentacja Polski wymęczyła zwycięstwo z Maltą (3:2) na zakończenie el. MŚ 2026. Na piłkarzy jednak spadła krytyka. Oburzenia nie ukrywał Artur Wichniarek w Kanale Sportowym.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszyscy spodziewali się łatwego zwycięstwa, tymczasem Malta postawiła nam trudne warunki. Niewiele brakowało, a skończyłoby się sensacją. Na szczęście w 85. minucie Piotr Zieliński dał reprezentacji Polski zwycięstwo 3:2.

Biało-Czerwoni już wcześniej byli pewni drugiego miejsca w grupie i udziału marcowych barażach. To jednak nie usprawiedliwia bardzo słabej gry. Oburzenia nie ukrywa Artur Wichniarek.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zachwycony po meczu kadry. "Ciarki na całym ciele"

- Dlaczego my cały czas musimy mówić o takich meczach jak wczoraj? Jan Urban po bramkach w ogóle się nie cieszył. Bo dla niego ten mecz nie powinien się wydarzyć. Bo on przestrzegał reprezentację. Ten zespół miał być na innym etapie jeśli chodzi o takie spotkania z drużynami słabszymi. A znowu wracamy do etapu, że nie mamy obrony. To, co robiła nasza defensywa, to był skandal - powiedział były napastnik w Kanale Sportowym.

Rzeczywiście, Jakub Kiwior czy Przemysław Wiśniewski z pewnością nie zaliczą tego meczu do udanych. Obaj zostali ocenieni najniżej przez nasz portal (więcej TUTAJ>>).

Niektórzy piłkarze próbowali się tłumaczyć, że sporo problemów sprawiała murawa. Do byłego reprezentanta Polski jednak takie argumenty nie trafiają. Tak samo jak mówienie, że czasami mogą się zdarzyć słabsze spotkania.

- My zapominamy o jednej rzeczy: po to zmieniliśmy selekcjonera, żeby takich meczów nie było. Mecz z Maltą u siebie był lepszy, a jechaliśmy po Probierzu jak z furą gnoju. Dzisiaj chcemy przejść do porządku dziennego, że ten mecz się wydarzył i OK, nic się nie stało. Przy każdym kolejnym selekcjonerze takie mecze się nam zdarzają, to się powinno skończyć - dodał.

Jan Urban w roli selekcjonera ma bardzo dobrze liczby, bo wygrał cztery spotkania, dwa zremisował i jeszcze nie doznał porażki. Przed nim najważniejszy moment, bo w marcu Biało-Czerwoni zagrają w barażach o awans na mundial.

Komentarze (8)
avatar
Przemomachoo
18.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zapomniał wół jak cielakiem byl 
avatar
Rafal41
18.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Król Artur drugiej bundesligi nic więcej nie osiągnął 
avatar
Ryszard Ficek
18.11.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dlaczego nikt nie mówi o sędziowaniu naszej drużyny przecież to widać w każdym meczu jak nasza kadra jest dyskryminowana przez sędziów gdzie są nasze władze minister od Wielkiej boleści niech m Czytaj całość
avatar
Rafał 2h
18.11.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Chciałem napisać że Niemcy przegrali ze Słowacją 0;2 parę miesięcy temu a to jest taki wynik jakby Polska przegrała z Maltą, także nawet Niemcom się zdarza, tak bliskim przecież sercu Wichniark Czytaj całość
avatar
Jagafan !
18.11.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Probierz był zły bo nie pozwalał kapitanowi spacerować po boisku i lansować się w New York 
Zgłoś nielegalne treści